Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Tomasz Adamus nowym dyrektorem Capelli

Redakcja
- Przenoszę się do Krakowa. Będę z zespołem pracował na co dzień. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Capella Cracoviensis to poważna sprawa - mówi Jan Tomasz Adamus, który od 1 listopada obejmie stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Capelli Cracoviensis.

- Chciałbym rozpocząć od wykorzystania potencjału zespołu, który jest duży. Nie chodzi o to, aby wszystko zacząć od początku, lecz aby na bazie tego, co jest, "wycisnąć" maksymalnie wiele - dodaje.
Jan Tomasz Adamus to organista, dyrygent, menedżer, absolwent AM w Krakowie w klasie prof. Joachima Grubicha oraz Sweelinck Conservatorium w Amsterdamie, wszechstronny muzyk, który koncertuje, prowadzi zespoły Harmonologia i Capella Claromontana, szefuje festiwalom w Świdnicy i Wrocławiu, a także współpracuje z Akademią Muzyczną we Wrocławiu.
Dlaczego właśnie on? - Ponieważ jest genialnym artystą, który idealnie odpowiada profilowi Capelli Cracoviensis, zespołu, który będzie się specjalizował w wykonawstwie nie tylko muzyki dawnej, ale także wczesnoromantycznej - mówi Filip Berkowicz, pełnomocnik prezydenta miasta Krakowa do spraw kultury.
Filip Berkowicz podkreślił także, że zostały wysłane już z Urzędu Miasta pisma do związków zawodowych i stowarzyszeń twórczych z prośbą o opinię na temat Jana Tomasza Adamusa. Przedstawiciele organizacji mają 14 dni na ustosunkowanie się do sprawy. Ich opinia nie jest jednak wiążąca.
Jaka będzie Capella Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa? - Chciałabym, aby był to bardzo dobry zespół. Zaczniemy pracę od muzyki wczesnego romantyzmu i będziemy się w repertuarze cofać. Zobaczymy, jak nam pójdzie - mówi przyszły dyrektor.
Jan Tomasz Adamus zamierza sezon koncertowy Capelli Cracoviensis zaprogramować w naturalny sposób. - Czas wyznacza moment prezentacji danych dzieł. Np. muzykę pasyjną gra się na wiosnę, w lecie odbywają się festiwale, jesienią gra się requiem, w czasie Świąt Bożego Narodzenia muzykę bożonarodzeniową, a w karnawale opery - mówi przyszły dyrektor. - Nie wyobrażam sobie sezonu orkiestry bez wykonania przynajmniej dwóch oper, nie tylko w wersjach koncertowych, ale nawet w półscenicznych - dodaje.
Przyszły dyrektor zapowiada interesujące koncerty, którym towarzyszyć będą dobre wydawnictwa programowe. Zamierza także nagrywać z zespołem płyty, a nawet wydawać książki o muzyce. - Do tej pory działałem z zespołami niezależnymi. Marzyłem zawsze o tym, aby mieć stabilne zaplecze. Capella Cracoviensis je ma i zamierzam to wykorzystać - tłumaczy. - Nie wiem jeszcze, czy zespół będzie grał na starych czy na nowych instrumentach. Muszę najpierw poznać muzyków, usłyszeć, jak grają, zobaczyć, jakie mam możliwości, a dopiero później, podjąć decyzję - podkreśla Jan Tomasz Adamus.
Przyszły dyrektor podkreślił, że widzi możliwość współpracy ze Stanisławem Gałońskim, założycielem i wieloletnim dyrektorem Capelli Cracoviensis. - Mam nadzieję, że niebawem złożę wyrazy szacunku panu Gałońskiemu. Najpierw chciałbym jednak sam popracować z zespołem, a potem elegancko zaprosić pana Gałońskiego do udziału w koncercie - dodaje. (AMS)
Komentarz ANNA WOŹNIAKOWSKA

Dyrygent i organista Jan Tomasz Adamus jest jedynym kandydatem na stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Capelli Cracoviensis. Ta wiadomość jest zaskakująca, choć kandydat jest dobrze znany i ceniony w środowisku zajmującym się historycznym wykonawstwem. W kontekście jednak kierownictwa Capelli Cracoviensis rodzi się w tym przypadku kilka pytań.

Jan Tomasz Adamus, absolwent klasy organów krakowskiej Akademii Muzycznej, jest pracownikiem naukowym wrocławskiej uczelni muzycznej, dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy, koordynatorem artystycznym poświęconego muzyce dawnej festiwalu Forum Musicum we Wrocławiu oraz kierownikiem artystycznym dwóch zespołów muzyki dawnej: Harmonologia i Capella Claromontana. Z czego zrezygnuje podejmując się nowych obowiązków? Jeśli jego dyrekcja w Capelli Cracoviensis nie ma być fikcją, powinien chyba opuścić większość zajmowanych dotąd stanowisk.
Jak się mają bardzo ukierunkowane zainteresowania artystyczne przyszłego dyrektora do obecnego profilu i składu Capelli Cracoviensis? Czy powierzenie Janowi Tomaszowi Adamusowi kierownictwa krakowskiego zespołu zapowiada jego przeprofilowanie? Czy Capella Cracoviensis ma powrócić do historycznego wykonawstwa? Jeśli tak, to znaczy, że zespół trzeba będzie budować od nowa, bo większość z obecnych członków orkiestry niewiele wie o grze na dawnych instrumentach. Historyczne wykonawstwo jest już przecież odrębną specjalizacją muzyczną.
Kto zdecydował, że Jan Tomasz Adamus jest "jedynym kandydatem"? Czy byli jacyś inni? Nikt o nich nie słyszał.
To kilka podstawowych pytań. Pozostają jeszcze te dotyczące festiwalu "Muzyka w Starym Krakowie" i statusu jego szefa - Stanisława Gałońskiego, ale będzie jeszcze czas je zadać.
Na koniec tylko jedno… W "GW" jej autor napisał o "wieloletnim kryzysie" w Capelli Cracoviensis. Pytam, jak może tak pisać ktoś w ogóle niebywający na jej koncertach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski