Jankowski: do kogo należały damskie buty znalezione w katyńskich dołach śmierci?

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banaś
Grażyna Starzak

Jankowski: do kogo należały damskie buty znalezione w katyńskich dołach śmierci?

Grażyna Starzak

Kiedy wniosłem te wielkie fotografie do samolotu, stewardesy myślały, że są na nich gołe dziewczyny. Wtedy pokazałem im zdjęcia i opowiedziałem o zbrodni w Katyniu. Były wstrząśnięte - wspomina swą wyjątkową prelekcję Stanisław M. Jankowski, uhonorowany przez IPN tytułem „Świadek Historii”.

Dziadek był znanym lekarzem. Brał udział, jako biegły, w słynnym w przedwojennej Polsce procesie Rity Gorgonowej. Jego ojciec należał do czołówki krakowskiej palestry. Stanisław M. Jankowski nie poszedł ani w ślady ojca, ani dziadka. Od dziecka interesował się historią. To on, jako pierwszy, pokazał Polakom, jak wyglądał Wasilij Błochin, członek ochrony osobistej Stalina, który własnoręcznie zastrzelił ponad dwa tysiące polskich oficerów. To Jankowski pod koniec lat 80. wpadł na pomysł zorganizowania w Krakowie wystawy „Zginęli w Katyniu”, którą obejrzało ponad 200 tysięcy osób. Sam siebie nazywa „hobbystą trudnych tematów”. Za to niezwykłe hobby Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie uhonorował go zaszczytnym tytułem „Świadek Historii”.

Nie pisz pan tyle…

Pierwsze teksty sygnowane nazwiskiem „Stanisław M. Jankowski” pojawiły się na łamach kolumny studenckiej „Dziennika Polskiego” w maju 1965r. Pisał dużo i ciekawie. Ma dar zjednywania sobie rozmówców. Z wieloma do dzisiaj jest zaprzyjaźniony. Jest wśród nich Stanisław Dąbrowa-Kostka, porucznik AK, pułkownik w stanie spoczynku Wojska Polskiego. - Pana Stanisława poznałem w czasie wyborów do Sejmu - wspomina. - Stanisław Dąbrowa-Kostka nie chciał mówić, czy pójdzie do wyborów. Wysłał mnie do ówczesnego rektora AWF, pana Stanisława Panka. Ten opowiedział mi, co robił w 1944r., że razem z Armią Czerwoną brał udział w walkach o Rzeszów. Nie powiedział jednak, że potem Sowieci wysłali go bydlęcym wagonem na Syberię. Uznał, że tego mi i tak nikt nie puści. Dowiedziałem się o tym od Dąbrowy-Kostki. To wtedy zainteresowałem się tym pierwszym, trudnym tematem - losem żołnierzy AK.

Czytaj więcej, a dowiesz się dlaczego Jankowski zainteresował się tematyką Katynia i co jeszcze w sprawie tej zbrodni chciałby sprawdzić?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grażyna Starzak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.