Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janowski wyróżniony

PIOTR PIETRAS
Maciej Janowski (w żółtym kasku) wystartuje w turnieju IMŚ Grand Prix Polski na torze w Toruniu Fot. Sebastian Maciejko
Maciej Janowski (w żółtym kasku) wystartuje w turnieju IMŚ Grand Prix Polski na torze w Toruniu Fot. Sebastian Maciejko
Najlepszy junior Azotów Tauronu Maciej Janowski otrzymał dziką kartę na start w ostatnim w tym sezonie turnieju indywidualnych mistrzostw świata Grand Prix Polski, który zostanie rozegrany 6 października na toruńskiej MotoArenie.

Maciej Janowski (w żółtym kasku) wystartuje w turnieju IMŚ Grand Prix Polski na torze w Toruniu Fot. Sebastian Maciejko

ŻUŻEL. W Grand Prix Polski w Toruniu może wystąpić trzech tarnowian

Popularny "Magic" wcześniej pięciokrotnie był w IMŚ Grand Prix zawodnikiem rezerwy toru (2008 - Bydgoszcz GP Polski i GP FIM, 2010 - Leszno GP Europy i Toruń GP Polski, 2011 - Leszno GP Europy). Na torze zaprezentował się jednak tylko raz, 18 października 2008 roku w Bydgoszczy, gdy zdobywając jeden punkt, zajął 15. miejsce.

- Bardzo się cieszę się, że dostałem dziką kartę na start w turnieju Grand Prix Polski w Toruniu. Występy w cyklu Grand Prix to przecież marzenie każdego zawodnika, moje także. W przeszłości żużlowiec, który zdobywał tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów, z urzędu otrzymywał dziką kartę na kolejny sezon na start we wszystkich turniejach Grand Prix. Mogę tylko żałować, że przepis ten nie obowiązywał w poprzednim sezonie, gdy zdobyłem wspomniany tytuł - powiedział Maciej Janowski.

Wszystko na to wskazuje, że w turnieju Grand Prix Polski w Toruniu wystąpi aż trzech zawodników Azotów Tauronu; obok Janowskiego będą to broniący tytułu mistrzowskiego Amerykanin Greg Hancock oraz pierwszy rezerwowy tegorocznego cyklu Słowak Martin Vaculik (jeżeli będzie zdolny do jazdy), który zastąpi leczącego kontuzjowaną nogę Kennetta Bjerre.

Awans zespołu Madsena

We wtorek, w pierwszym meczu półfinałowym szwedzkiej Elitserien, Elit Vetlanda pokonała Indianernę Kumla (58:32) i zapewniła sobie awans do finału. W ekipie gospodarzy znakomicie spisał się tarnowianin Leon Madsen, który zdobył 12+1 pkt (2*, 2, 3, 2, 3). Duńczyk w swoim pierwszym starcie pokonał Hansa Andersena i Antonia Lindbaecka. W kolejnych występach m.in. dwukrotnie pokonał najlepszego w zespole z Kumli Nielsa Kristiana Iversena i raz Rune Holtę. Dwa punkty, jakie Madsen stracił w zawodach, to następstwo porażek z Joonasem Kylmaekorpim (w 7. biegu) i Iversenem (14. wyścigu).

Turnieje zaplecza kadry

We wtorek i w środę na torze w Tarnowie będą rywalizowali zawodnicy zaplecza kadry juniorów. Wśród 16 młodych żużlowców (urodzonych w 1993 roku lub młodszych) zaprezentowali się dwaj tarnowianie. Po raz pierwszy startujący w tego typu zawodach Ernest Koza zdobył 8 pkt (3, 1, 0, 1, 3) i zajął 8. miejsce. Zawodnik "Jaskółek" wygrał dwa wyścigi, w obu startując z pola A. Pokonał w nich m.in. częstochowianina Marcina Bubla (w 1. biegu) i zawodnika Betardu Sparty Wrocław Patryka Malitowskiego (w 17. wyścigu).

Zdecydowanie słabiej we wtorek zaprezentował się Arkadiusz Madej, który zakończył zawody z dorobkiem 4 pkt (1, 1, 1, d, 1) i uplasował się na 13. lokacie. Tarnowianin zwyciężył tylko zawodnika Polonii Bydgoszcz Karola Jóźwika oraz gnieźnianina Adriana Gałę, pozostałe punkty zdobywał natomiast, przyjeżdżając na metę ostatni.

W drugim turnieju rozegranym w środę obaj tarnowianie pojechali słabo. Koza zdobył 4 pkt (1, 1, 0, 1, 1) i został sklasyfikowany na 12. miejscu, natomiast Madej z dorobkiem 3 pkt (1, 0, d, 0, 2) zakończył zawody na 14. miejscu. Oba turnieje zakończyły się zwycięstwami zawodnika Wybrzeża Gdańsk Krystiana Pieszczka. We wtorek gdańszczanin zdobył komplet 15 pkt, natomiast wczoraj zgromadził 13 "oczek". - W zawodach startowali zarówno żużlowcty, którzy są już ułożeni w ekstraligowych bojach jak również tacy, którzy mieli problemy z poprawną jazdą, poziom zawodów był więc bardzo zróżnicowany - ocenił trener reprezentacji Polski juniorów Rafał Dobrucki.

Tercet w finale MIMP

Dzisiaj na torze w Bydgoszczy zostanie rozegrany 46. finał młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski. Wystąpią nim m.in. najlepsi w tej kategorii wiekowej tarnowianie Kacper Gomólski (nr 3) i Maciej Janowski (nr 10). Zawodnikiem rezerwowym w czwartkowym turnieju będzie wychowanek "Jaskółek" Jakub Jamróg (nr 17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski