Powszechne używanie takich zwrotów przez polityków i urzędników sieje sporo zamętu, gdyż wielu Japończyków po prostu ich nie rozumie. W języku japońskim brak jednak odpowiedników niektórych słów z życia codziennego, typu "aisu kuriimu" (ice cream), "rajio" (radio) lub "conpyutaa" (komputer).
Japońskie ministerstwo edukacji podjęło walkę z wszechobecną inwazją języka angielskiego. Rządowy program przewiduje więc powołanie grupy dwudziestu ekspertów, którzy będą mieli za zadanie wymyślać japońskie synonimy angielskich zwrotów. Językoznawcy są jednak sceptyczni co do powodzenia tej inicjatywy.
(AFP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?