Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Królewski strzelił pierwszy. W Mogilanach piłkarskie gwiazdy zagrały z ekipą TVP. Najważniejsza była pomoc dla 9-letniego Bartka

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Drużyna gwiazd LKS Tiger Hearts Mogilany (jasne stroje) zagrała z piłkarską reprezentacją TVP. Mecz był okazją do zbiórki na rzecz 9-letniego chłopca zmagającego się z chorobą
Drużyna gwiazd LKS Tiger Hearts Mogilany (jasne stroje) zagrała z piłkarską reprezentacją TVP. Mecz był okazją do zbiórki na rzecz 9-letniego chłopca zmagającego się z chorobą Magdalena Woch
W Mogilanach odbył się mecz, w którym drużyna gwiazd, występująca pod szyldem LKS Tiger Hearts, zmierzyła się z piłkarską reprezentacją TVP. Miało to spotkanie kontekst charytatywny, zbierano pieniądze na leczenie dziewięcioletniego Bartka.

Obie drużyny grały już przed rokiem, kiedy klub z Mogilan obchodził 25-lecie, a akademia Tiger Hearts w Mogilanach pięciolecie działalności. - Teraz Rafał Patyra zadzwonił do mnie i zaproponował rewanż. Mówię: OK, ale pomóżmy też jakiemuś dziecku – opowiada Marcin Kępa, trener piłkarski, prezes LKS Mogilany i szef Tiger Hearts Academy.

Udało mu się zmontować naprawdę niezłą ekipę. Nie dojechał wprawdzie Dariusz Wosz, reprezentant Niemiec, który grał w ubiegłorocznym meczu, ale dopisali reprezentanci Polski – Piotr Świerczewski, Ryszard Czerwiec, Damian Gorawski, Maciej Iwański. - Pierwszy raz od piętnastu lat zagrał Mirosław Spiżak. I stwierdził, że to świetna zabawa – dodaje Kępa.

Z dziewiątką na plecach biegał jednak po boisku Jarosław Królewski. Prezes Wisły Kraków niedługo po rozpoczęciu meczu wywalczył rzut karny, z którego następnie zdobył bramkę na 1:0. - Okazał się gwiazdą meczu. Niewiele brakło, a miałby hat-trick – komentuje organizator wydarzenia. No bo przy kolejnym, ale nieuznanym golu Królewskiego, spalonego podobno nie było. A pod koniec meczu (trwającego 70 minut) prezes Wisły wykonywał drugiego karnego, lecz kopnął nad poprzeczkę.

Grano w deszczu, na mokrym boisku - wiadomo, jaka w niedzielę była pogoda. Na koniec ekipa Tiger Hearts strzeliła jeszcze na 4:0, i tutaj obrona TVP jakoś bardzo nie oponowała. - Licytowana była możliwość występu w meczu razem z gwiazdami. I trzech chłopców wylicytowało, dając po pięćset złotych. Jeden z nich zrezygnował z jakiegoś prezentu, przekazał te pieniądze na leczenie Bartusia – opowiada Marcin Kępa. - Całą trójkę postanowiliśmy uhonorować, weszli na ostatnie minuty i właśnie jeden z chłopców strzelił tę czwartą bramkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jarosław Królewski strzelił pierwszy. W Mogilanach piłkarskie gwiazdy zagrały z ekipą TVP. Najważniejsza była pomoc dla 9-letniego Bartka - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski