Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaroszowiec. Szef szpitala Krzysztof Grzesik Osobowością Roku 2016

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Ponikowska
Krzysztof Grzesik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu został doceniony przez Czytelników „Gazety Krakowskiej” nie pierwszy raz. Był już „Człowiekiem Roku”, teraz został wyróżniony jako „Osobowość Roku”. Otrzymał statuetkę w kategorii Biznes za nieustanny rozwój placówki, której szefuje.

Jednym z największych ostatnich osiągnięć dyrektora jest to, że wreszcie udało się wyleczyć kilka osób chorych na najbardziej zaawansowane postacie choroby - gruźlicę wielolekooporną i gruźlicę ekstremalnie odporną na leki. Pierwsi dwaj pacjenci opuścili szpital w grudniu 2016 r., kolejny w styczniu 2017.

- Wcześniej wyleczalność takich pacjentów była praktycznie równa zeru. Nie udało by nam się to, gdybyśmy nie byli jednym z lepszych szpitali w tej dziedzinie, z jedną z najlepszych kadr - podkreśla szef placówki. Sam ma zresztą na to ogromny wpływ. Odkąd został dyrektorem, szpital znacząco się rozwinął, a świadomość na temat gruźlicy zaczęła wzrastać.

Choć jak przyznaje Grzesik, kiedy dziewięć lat temu, w maju 2008 r. obejmował stanowisko dyrektora, o gruźlicy nie wiedział zbyt wiele. To było dla niego prawdziwe wyzwanie. Ale miał za to bardzo bogate CV, bo chwytał się wielu zajęć. O księgowości i finansach wiedział wszystko. Potrafił pozyskiwać pieniądze dla przedsiębiorców. Kiedy został prezesem Lokalnego Centrum Biznesu w Proszowicach, było ono w fatalnym stanie. Jako szef wyprowadził je na prostą.

Kiedy rozpoczął pracę w szpitalu, placówka traktowana była jak umieralnia, a pawilon gruźlicy był w fatalnym stanie. Ponieważ brakowało pieniędzy na budowę nowego, dyrektor wyremontował obiekt i dobudował skrzydło. Cały czas rozwija też oddziały rehabiltacji. Stworzył m.in. dzienny oddział, na który cieszy się ogromnym zainteresowaniem pacjentów.

Teraz zwraca uwagę na konieczność pochylenia się nie tylko nad przyczynami, ale i skutkami smogu. - Chcę pokazać społeczeństwu, że istnieją możliwości działania, gdy problem smogu już człowieka dotknie - wyjaśnia. Zainicjował współpracę ze szpitalem w Zakopanem oraz z Kopalnią Soli w Wieliczce, gdzie podobnie jak w Jaroszow-cu jest dobre powietrze dla osób z chorymi płucami. Żeby monitorować jakość powietrza przy szpitalu dyrektor zainstalował tam dwa czujniki smogu.

Krzysztof Grzesik nie ukrywa, że cieszy go wyróżnienie w plebiscycie, ale dziwi kategoria. - Chyba, że rozpatrujemy biznes nie tylko pod kątem pieniędzy - żartuje.

Jego praca jest bowiem nie tylko sposobem zarabiania, ale też pasją. Mocno anagżuje się w to, co robi. - Nawet po godzinach „urzędowania” nie potrafię się wyłączyć i nie myśleć o tym, czym się zajmuję na co dzień. Nawet jeśli jestem w szpitalu od godz. 8 do 18, to przecież dobre pomysły mogą też przyjść do głowy wcześniej albo później - nie ukrywa.

Mało tego, że dużo pracuje, to jeszcze dojeżdża z Proszowic. Czasu wolnego zostaje mu niewiele. Choć i tak stara się go spędzić z rodziną jak najwięcej.

Z najmłodszym 11-letnim synem (ma jeszcze dwoje dorosłych już dzieci) grają w piłkę, badmingtona, ostatnio byli na łyżwach. - Chciałem go odciągnąć od komputera, a sam złamałem nogę - śmieje się Krzysztof Grzesik.

Nie ukrywa, że w wolnych chwilach żona próbuje go czasem gonić do pracy w ogródku, ale ucieka jak najdalej. - Z tego typu prac lubię tylko kosić trawę. Uwielbiam jej piękny zapach po skoszeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jaroszowiec. Szef szpitala Krzysztof Grzesik Osobowością Roku 2016 - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski