Rywalizował o miejsce z Hubertem Wołąkiewiczem, ale bardziej doświadczony kolega jest przymierzany na właściwą sobie pozycję stopera.
- W tej formie, w jakiej jest Paweł, trudno z __nim rywalizować - śmieje się Wołąkiewicz. - Miejsce na __lewej stronie absolutnie mu się należy.
- Jestem, podobnie jak cała drużyna, w __dobrej dyspozycji - mówi Jaroszyński.
Jesienią wystąpił w jedenastu meczach, zdobył jedną bramkę. Zaczynał sezon jako rezerwowy, dopiero w jego trakcie stał się ważną postacią zespołu. Od 10. kolejki i spotkania z Ruchem Chorzów „wskoczył” do zespołu. Po raz pierwszy w swej jeszcze krótkiej karierze zawodnika ekstraklasowego przepracował zimę jako gracz pierwszego składu, a nie zmiennik. - Wiadomo, że każdy zawodnik, który gra regularnie, czuje się pewniejszy i bardziej odpowiedzialny za to, co dzieje się w __drużynie - mówi Jaroszyński. - Mam ten zaszczyt, przyjemność i __obowiązek.
Krakowianie nie grali wiele podczas zimowych przygotowań, były perturbacje ze sparingami. Dobrze, że udało się doprowadzić do próby generalnej, jaką był mecz ze słowackim zespołem.
- Ostatni sparing z Zemplinem Michalovce mogę zaliczyć na plus. Wygraliśmy, to też się liczy - mówi lewy obrońca „Pasów”. - Dobrze czujemy się przed inauguracją rozgrywek ligowych. Jesteśmy głodni gry. Już nie mogę doczekać się meczu o stawkę, jakim będzie spotkanie z Górnikiem. Dużo rozmawiamy w szatni na temat pierwszego meczu. Na pewno wyjdziemy na niego nabuzowani i pełni werwy. A __jak będzie, bo jednak tych gier było mało? Wiele osób ma wątpliwości. Także ci, którzy grają.
Zespół niewiele się zmienił w stosunku do tego, jaki był jesienią. - Trener wspominał nam, że dużej rewolucji nie będzie, byliśmy na __to przygotowani - twierdzi piłkarz. - Są nowi piłkarze, mam nadzieję, że wkomponują się w zespół i pozwoli nam to utrzymać wysokie, trzecie miejsce w tabeli. Czy na nim skończymy? Czas pokaże.
Jaroszyński będzie miał okazję zmierzyć się ze swoim byłym kolegą z Cracovii - Sebastianem Stebleckim, którego trener Leszek Ojrzyński ustawia na prawym skrzydle. Jaki to będzie pojedynek?
- Zobaczymy. Nie wiem, w jakiej formie jest teraz Sebastian - mówi Jaroszyński. - Wrócił po półtorarocznej nieobecności w naszej lidze. Dużo zmian zaszło, nie wiadomo, czego można się spodziewać.
Sprawdzą 20-latka
Na testy do Cracovii ma przyjechać Sebastian Zieleniecki. 20-latek to były reprezentant Polski U-18. Przed czterema laty był w ekipie U-17, która zajęła 3. miejsce w mistrzostwach Europy. Po tym turnieju wyjechał do włoskiego Cremonese. Na początku roku rozwiązał kontrakt z tym III-ligowym klubem. Jest wolnym zawodnikiem.
Nie wiadomo, czy w meczu z Górnikiemzagra Miroslav Covilo. Piłkarz doznał urazu podczas sparingu z Zemplinem. Ma lekko naciągnięte więzadła poboczne kolana, a ten uraz wymaga rehabilitacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?