„Jaskółki” będą mocne

Na trzy tygodnie przed inauguracją rundy wiosennej zespół „Jaskółek” jest w coraz lepszej dyspozycji. Nie potwierdza tego wprawdzie wynik sobotniego meczu kontrolnego z szóstą drużyną grupy zachodniej małopolskiej IV ligi – Orłem Piaski Wielkie (2:2), mimo to szloleniowiec tarnowian jest w pełni zadowolony z zaangażowania i wykonywanej pracy przez zawodników.

– W meczu z Orłem drużynę dopadł kryzys, wynikający z faktu, że w poprzednich tygodniach zawodnicy bardzo mocno pracowali. W najbliższym czasie skupimy się nad elementami szybkościowymi i dynamiką. Do rozpoczęcia rundy wiosennej pozostało jeszcze trochę czasu o __formę zespołu jestem więc spokojny – podkreślił trener Unii Michał Szymczak.

Z formy prowadzenia zajęć przez nowego trenera zadowoleni są także piłkarze. _– Mamy bardzo urozmaicone treningi, zdecydowanie inne od tych jakie mieliśmy w przeszłości, z __poprzednimi trenerami – _przyznał kapitan Unii Robert Witek.

W sobotnim sparingu w zespole tarnowskim po raz kolejny zagrali trzej nowi gracze: bramkarz Łukasz Lisak, środkowy obrońca Daniel Mikołajczyk oraz napastnik Piotr Drozdowicz. – Jesteśmy z tymi zawodnikami już po słowie, mamy uzgodnione warunki finansowe i w zasadzie do sfinalizowania ich kontraktów pozostały tylko formalności _– podkreślił trener „Jaskółek”, dodając: _– Cała trójka w przeszłości grała już w Unii Tarnów, zawodnicy ci znają więc swoich nowych kolegów z drużyny, co także nie jest bez znaczenia – podkreśla.

Lisak zajmie w zespole miejsce Tomasza Libery, który od rundy wiosennej występował będzie w II-ligowej Stali Mielec. _– Łukasz to bardzo solidna firma i doświadczony __bramkarz, poza tym ma mocny charakter _– podkreśla Szymczak.

Daniel Mikołajczyk przez ostatnie pół roku nie grał w żadnej drużynie, miał więc zaległości treningowe, szybko je jednak nadrabia i powinien być mocnym punktem tarnowskiej defensywy. Z kolei Drozdowicz, który wraca do Unii po rocznej przerwie, z pewnością wzmocni siłę ofensywną „Jaskółek”.

W Unii nie zagrają natomiast dwaj testowani zawodnicy Wisły Szczucin Jakub Nytko i Patryk Rusek._ – Piłkarze ci prezentują podobny poziom jak nasi juniorzy, dlatego przy opcji wypożyczenia, za czym optowało kierownictwo Wisły, ich przejście do __naszego klubu nie ma sensu _– stwierdził dyrektor sportowy Unii Michał Żurowski.