Jaskółki opuszczają kraj po angielsku. I wrócą dopiero na wiosnę

FLESZ - Bon turystyczny obejmie przyszłe wakacje

Co do wyglądu, to wszystkie nasze jaskółki podobne. Smukłe ptaki wielkości wróbla, okrągła główka z krótkim dziobem, długie skrzydła. Teraz jak w prosty sposób odróżnić je od siebie, bez potrzeby wytężania wzroku czy sięgania po lornetkę.

Każda jaskółka wybrała sobie inne środowisko życia. Oknówka to mieszkaniec miast. Gniazda lepi wyłącznie pod okapami dachów, na dworcowych peronach czy pod mostami. Za nic ma uliczny hałas i zgiełk wielkiej nawet aglomeracji, choć ostatnimi czasy zaczyna szkodzić jej nadmierny ruch samochodów. Drgania konstrukcji mostów czy budynków powodują pękanie gniazd czego nie lubi żaden ptak. Prócz tego, oknówka jest przysięgłym mieszczuchem.

Następna, dymówka wybrała sobie za mieszkanie wsie. Gniazda umieszcza wewnątrz stajni czy stodoły, nie bojąc się zupełnie przebywających tam zwierząt i ludzi. Do środka pomieszczeń przedostanie się zarówno przez gościnnie otwarte wrota jak i małe okienko. Wśród rolników cieszy się dużą estymą uważana za symbol szczęścia czy nawet dobrobytu. Niegdyś wiosenne powroty dymówek były na wsiach okazją do świętowania początku prawdziwej wiosny.

Ostatnia to brzegówka. Najczęściej można zobaczyć ją nad rzekami, gdzie w stromych brzegach pracowicie drąży metrowe korytarze prowadzące do gniazd. Jaskółki definitywnie odlecą w ciągu kilkunastu dni. Na szczęście wrócą na wiosnę.