Jaśkowice. Budują chodnik przy drodze krajowej. Są utrudnienia i możliwy ruch wahadłowy

FLESZ - Komendanci zarabiają więcej

Inwestycja jest realizowana od końca marca tego roku. O ostrożność proszeni są kierowcy ze względu na roboty tuż przy samej jezdni. Jak zaznacza Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej Krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - ruch pojazdów odbywa się normalnie, ale w razie potrzeby może być wprowadzany ruch wahadłowy.

Prace związane z budową chodnika, kanału technologicznego, przebudową odwodnienia drogi, sieci telekomunikacyjnej, rozbudową zjazdów i dojść do furtek. Roboty prowadzone są na odcinku560 m, a po ich ukończeniu zwiększy się bezpieczeństwo pieszych i kierowców

- informuje Iwona Mikrut.

Zakończenie robót zaplanowane jest na 30 czerwca 2021 r. Koszt zadania wynosi 1,5 mln zł.

Przypomnijmy, że o budowę tych chodników przy drodze krajowej Kraków-Oświęcim mieszkańcy podskawińskich wiosek prosili całymi latami. Wnioskowali, interweniowali, prosili, a nawet wychodzili na jezdnie, żeby blokować drogę na znak protestu i z obawy przed niebezpieczeństwem. Na płotach wywieszali banery z żądaniami i zapowiedzią dalszych protestów i zapowiedzi wstrzymania ruchu.

W ostatnich kilku latach udało się ruszyć z tymi pracami. O chodniki walczyli mieszkańcy w Borku Szlacheckim, Wielkich Drogach, Facimiechu, Zelczynie i Jaśkowicach. Ludzie mieszkający tutaj bali się wyjść na drogę krajową biegnącą przez ich wioski. Wskazywali, że bez chodników nie sposób się tu poruszać. Na wąziutkie pobocze niejednokrotnie najeżdżały samochody, często w ten sposób mijały się tiry, a piesi w tym czasie uciekali do rowu.

Fragmenty chodników przy krajówce w kilku podskawińskich wioskach zaczęły powstawać od 2016 roku. Były to odcinki o długości kilometra lub nieco więcej m.in.: Jaśkowice-Wielkie Drogi, Wielkie Drogi - Facimiech, Zelczyna oraz Borek Szlachecki - Skawina.