Tegoroczna edycja przypada w 20-lecie projektu „Namysłowski i górale” i do niego nawiąże sobotni koncert. Wrzesień to zarazem miesiąc 75. urodzin wybitnego saksofonisty.
Pojawi się on na Kalatówkach wraz z synem Jackiem Namysłowskim, puzonistą, obok takich muzyków, jak m.in. Leszek Możdżer, Sławek Jaskułke, Jacek Kochan, Jerzy Bartz.
Dziś i jutro oraz 2 i 3 października odbywać się będą wieczorami tradycyjne jam sessions. 1 października dojdzie do wspólnego muzykowania jazzmanów i kapeli góralskiej. Zwieńczeniem imprezy będzie gala – 4 października o godz. 20, Hotel na Kalatówkach – w której wezmą udział wszyscy muzycy. Clou programu to koncert „Namysłowski i górale 20 lat później”, w którym zagrają Leszek Możdżer oraz kapela góralska pod wodzą Jana Karpiela Bułecki w składzie z 1994 roku.
– Premierowo materiał zagraliśmy na festiwalu Jazz Jamboree w 1994 r., potem mieliśmy zagraniczne wyjazdy, a ukoronowaniem był festiwal Cervantino. Dla Meksykanów nasz występ to był szok. Zarówno w warstwie dźwiękowej, jak i wizualnej, bo górale jak zwykle wystąpili pięknie wystrojeni w swoje ludowe stroje – wspominał w II Programie Polskiego Radia Zbigniew Namysłowski.
Historia Jazz Campingu na Kalatówkach sięga lutego 1959 r., kiedy to zawitało tam około 70 przedstawicieli artystycznego świata, m.in. muzycy: Krzysztof Komeda, Andrzej Kurylewicz, Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz, Jan „Ptaszyn” Wróblewski, Andrzej Dąbrowski, Andrzej Trzaskowski, ale też Roman Polański, Gustaw Holoubek, Bogumił Kobiela, Barbara Kwiatkowska, Jerzy Skarżyński, Wojciech Plewiń-ski. Spotkanie powtórzono jeszcze rok później.
Jazz na Kalatówki powrócił dopiero w 1997 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?