MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeden człowiek nie zawsze może wygrać mecz

Artur Bogacki
Michele Baranowicz
Michele Baranowicz Andrzej Banaś
Rozgrywający reprezentacji Włoch, Michele Baranowicz, opowiada o wrażeniach z pierwszego spotkania mundialu - z Iranem.

Pana ocena tego meczu?
Iran zagrał bardzo dobrze, zwłaszcza w obronie. Nam to spotkanie nie wyszło tak, jak byśmy chcieli. Jeśli mecz się nie układa, a drużyna myśli, że wszystko załatwi jeden człowiek (Ivan Zaytsev zdobył 20 pkt - przyp.), to może się tak to skończyć. Po prostu nie zagraliśmy dobrego spotkania.

A przecież w lipcu z Iranem, w meczu o trzecie miejsce podczas finału Ligi Światowej we Florencji, wygraliście 3:0. Można było się spodziewać, że teraz, w jeszcze ważniejszej imprezie, będzie podobnie.
Wbrew pozorom tamto spotkanie było dla nas bardzo trudne. Teraz też tego się spodziewaliśmy i tak było.

Taki wynik to duże dla was rozczarowanie?

Niezupełnie, wiedzieliśmy przed meczem, że Iran to bardzo mocny zespół. Tak jak mówiłem, zagrali od nas znacznie lepiej w obronie. Dlatego przegraliśmy, musimy poprawić naszą grę.

Czyli wygranej Iranu nie należy traktować w kategoriach niespodzianki?
Nie, przecież wiedzieliśmy, że Iran to jeden z najlepszych zespołów na świecie, że trzeba się z nim poważnie liczyć. Teraz przed nami spotkanie z Francją i na nim musimy się skoncentrować.

Pierwszy przegrany mecz skomplikował waszą sytuację w mistrzostwach świata?
Pewnie, że chcieliśmy wygrać, ale porażka nie jest tak dotkliwa. Zostały nam jeszcze cztery mecze, musimy się na nich skupić. Trzeba po prostu zagrać lepiej.

Potwierdziło się, że ta grupa jest najmocniejsza i najbardziej wyrównana?
To naprawdę bardzo trudna grupa. Myślę, że teraz będziemy musieli z siebie dawać więcej niż sto procent, aby awansować do kolejnej rundy.

Był czas, żeby pozwiedzać Kraków?

Jeszcze nie, ale dla mnie nie jest to zupełnie nowe miasto, trochę je znam. Już tu wcześniej byłem (m.in. jako gracz Asseco Resovii - przyp.).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski