Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden procent, a taki skuteczny

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Kamila Dębniak z Masłomiącej w gminie Michałowice
Kamila Dębniak z Masłomiącej w gminie Michałowice Fot. Archiwum prywatne
Czas na rozliczenie. Pieniądze z podatku mogą pomóc fundacjom oraz osobom chorym, ubogim, niepełnosprawnym

Pomagać prosto i skutecznie konkretnej osobie lub organizacji? Jest taki sposób. To przekazanie jednego procenta podatku. W powiecie krakowskim wiele organizacji zbiera fundusze na leczenie ludzi po wypadkach, wsparcie chorych lub na pomoc zwierzętom.

W Starostwie Powiatowym w Krakowie w Wydziale Organizacyjnym i Spraw Obywatelskich robiono ostatnio zestawienia. - Mamy zarejestrowanych ponad 700 organizacji pozarządowych. Jednak nie wiemy, ile z nich zbiera fundusze z jednego procenta, bo takich danych nie potrzebujemy do swojej działalności i zestawień nie robimy - zaznacza Lucyna Karpała-Ostrowska, dyrektor wydziału.

Kamila Dębniak, dwudziestoparolatka z Masłomiącej z genetyczną chorobą PHP 1B - rzekomą niedoczynnością przytarczyc i przerostem guzowym nadnercza od kilku lat zbiera fundusze na swoje leczenie z 1 procenta. W tym celu wspiera ją Caritas Archidiecezji Krakowskiej, na której konto trafia jeden procent przekazywany dla Kamili.

Z jednego procenta zaczyna też korzystać rodzina Maćka Koziatka z Zabierzowa. Ten 19-latek po wypadku musi stanąć na nogi, przed nim walka o zdrowie i pieniądze na rehabilitację. Dla niego 1 proc. zbiera wrocławska Fundacja Votum.

Rodzina Boroniów ze Skały od sześciu lat zdobywa pieniądze z 1 proc. na rehabilitację syna Piotra Boronia. Efekty tych ćwiczeń są ogromne.

Bywa, że mieszkańcy powiatu krakowskiego zbierają pieniądze z 1 procenta wśród swoich znajomych, miejscowych szefów firm, ale robią to za pośrednictwem organizacji, fundacji, stowarzyszeń z odległych miejsc. To nie ma znaczenia, bo pieniądze spływają na konkretny cel - pomoc ludziom.

Żeby przekazać 1 proc. wystarczy z rocznym zeznaniu podatkowym wskazać organizację, którą chce się wesprzeć i dopisać na czyją pomoc te pieniądze mają pójść. W zeznaniu podatkowym nie trzeba wpisywać nazwy organizacji tylko jej numer KRS oraz kwotę, jaką do przekazania. Wypełniając PIT-37 ten KRS należy wpisać w pole numer 124 i 125. Jeśli 1 proc. przekazuje się na konkretnego podopiecznego danej organizacji, to, należy wypełnić pola 126-128 wpisując - cel szczegółowy z imieniem i nazwiskiem tej osoby.

Organizacje starają się wyszukiwać podobnych do siebie fundacji, żeby współpracować i wspierać się. - Do nas nie mogą wnioskować o granty na leczenie indywidualne. Granty z samorządu mogą być przyznawane na organizacje przedsięwzięć kulturalnych, sportowych i promujących zdrowie - mówi Małgorzata Zięć, dyrektor Wydziału Promocji i Współpracy w Starostwie Powiatowym w Krakowie. Jednak podczas imprez wśród ich uczestników można zbierać datki na leczenie konkretnych osób.

- Ostatnio otrzymałam sygnał od kilku organizacji, że chcą przedyskutować powstanie Rady Pożytku Publicznego. Będziemy o tym rozmawiać podczas forum organizacji pozarządowych, które planujemy zorganizować w kwietniu - zaznacza Małgorzata Zięć.

Ból Kamili można uśmierzyć. Ona stara się to robić i przekonuje wielu ludzi, żeby jej pomagali

Kamila Dębniak z Masłomiącej w gminie Michałowice od kilku lat szuka sposobów na swoją rehabilitację. Ta dwudziestoparoletnia dziewczyna cierpi na bardzo rzadkie genetyczne schorzenie PHP 1B - rzekomą niedoczynność przytarczyc i przerost guzowy nadnercza. Choroba polega na tym, że zabiera wapń z jej mięśni.

Bywa, że bolą ją wszystkie mięśnie: rąk, nóg, pleców. A kroplówki z dostarczanym wapniem sprawiają, że w żyłach ma dziurę przy dziurze. - Mam tę chorobę od urodzenia, ale do 15 roku życia nie dokuczała mi. Potem się nasiliła. Pojawiły się duszności, problemy z oddychaniem, bóle brzucha - opowiadała nam. Gdy to się zaczynało lekarze nie wiedzieli co jej jest. A Kamila przy każdym kroku syczała z bólu. Gdy okazało się, że leczenie jest długotrwałe zaczęła zbierać fundusze, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu. Były koncerty, zbiórki podczas imprez kulturalnych i sportowych. Ale także nieustające prośby o wpłacanie 1 proc. z podatku. W tym Kamilę Dębniak wspiera Caritas Archidiecezji Krakowskiej.

Przekaż 1 proc. Robiąc roczne rozliczenie podatkowym można wesprzeć Kamilę wpisując w zeznaniu KRS 0000207658 (Caritas Archidiecezji Krakowskiej) i zaznaczając cel szczegółowy 1 proc.: „dla Kamili Dębniak”.

Maciek na przemian jest w szpitalu i ośrodku rehabilitacyjnym. Rodzice wciąż szukają wsparcia

Maciej Koziatek z Zabierzowa miał wypadek w grudniu ubiegłego roku. To wywróciło wszystkie plany. Maciek chciał zostać mechanikiem samochodowym. Pasja motoryzacyjna zajmowała tego 19-latka bez reszty. W grudniu ubiegłego roku prowadząc swoje stare audi miał wypadek. Na skrzyżowaniu zderzył się z autem jadącym z przeciwka. Z uszkodzonym pniem mózgu trafił do szpitala. Został sparaliżowany. Ma krwiaka na mózgu, operacji nie udało się zrobić, bo byłaby niebezpieczna, poza tym krwiaków na głowie wykryto więcej. Maciek nie mówi, nie chodzi, nie trzyma samodzielnie głowy, jest karmiony przez sondę żołądkową. Nie jest odporny na choroby, łapie wirusy. Rodzice szukają pomocy, żeby go rehabilitować. Trafił do ośrodka na Golikówce w Krakowie, ale to prywatna terapia, która wymaga nakładów 20 tys. zł miesięcznie. Rodzina szuka pomocy. Jego dawna szkoła - gimnazjum w Zabierzowie organizuje zbiórki, mieszkańcy deklarują pomoc. A rodzice poszli po wsparcie do Fundacji Votum.

1 procent dla Maćka. Można go przekazać przez Fundację Votum z Wrocławia. W tym celu wystarczy w rocznym zeznaniu podatkowym wskazać fundację, a właściwie jej KRS: 0000272272 z dopiskiem: „Maciej Koziatek”.

Organizm Piotra przez rok był uśpiony. Rodzina sumiennie i skutecznie walczył o jego zdrowie

Piotr Boroń ze Skały już odstawił wózek, bo chodzi o własnych siłach, pozbył się też łóżka rehabilitacyjnego. Jednak to wcale nie było takie pewne. Lekarze nie dawali mu szans, gdy nieprzytomny leżał w szpitalu. A mama Agata zapowiadała, że postawi syna na nogi. Dzień po dniu realizowała swój cel. Piotr wciąż potrzebuje rehabilitacji, rodzice wożą go do terapeutów lub specjaliści przyjeżdżają do domu, by ćwiczyć.

Piotr był informatykiem. W 2011 roku miał wypadek, gdy z bratem pojechali na rowery. Nie wiadomo do końca co się stało. Piotrek zahaczył o rower brata, przeleciał nad rowerami i upadł na głowę. Miał uraz czaszkowo-mózgowy. Przeszedł kilka operacji. - Organizm przestał funkcjonować, mózg został jakby uśpiony. Dramatyczna sytuacja trwałą rok - przypomina mama pani Agata. Potem zaparła się i powtarzała, że Piotrek wyzdrowieje. Organizowała intensywną rehabilitację. - Jest efekt. Pomaga nam Fundacja Votum i ludzie wpłacając 1 procent - mówi pani Agata.

Rehabilitację Piotra można wesprzeć przekazując 1 proc. podatku wpisując w zeznaniu rocznym dane Fundacji Votum: KRS 0000272272 oraz dopisek na cel szczegółowy: „Leczenie i rehabilitacja Boroń Piotr”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski