Trwające od czwartku do niedzieli Targi Książki w Krakowie okazały się sukcesem pod względem rekordowej liczby gości – około 60 tysięcy. Wiele zastrzeżeń budziła jednak organizacja ruchu wokół nowego centrum EXPO przy ul. Galicyjskiej.
Głównym problemem jest to, że spod EXPO wyjechać można ul. Galicyjską jedynie w kierunku ul. Centralnej. Na tym wąskim skrzyżowaniu oraz kilka metrów dalej przy wjeździe w ul. Nowohucką tworzyły się przez cały weekend gigantyczne korki.
Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu podkreślają, że już na etapie planowania budowy EXPO proponowali inwestorowi zrealizowanie wyjazdu z centrum w stronę ul. Ciepłowniczej, a nie Centralnej, co mogłoby usprawnić komunikację w tym rejonie. Ich zdaniem koszt tego podłączenia miał wynosić 5 mln złotych.
– Inwestor nie chciał jednak zgodzić się na takie rozwiązanie, sugerując że koszt wy- niósłby 20 mln zł. Po długich negocjacjach stanęło na budowie obecnej ul. Galicyjskiej – tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT. Choć jego zdaniem to rozwiązanie jest wystarczające dla obsługi Expo, nie jest tak komfortowe dla odwiedzających jak wariant drogi do ul. Ciepłowniczej.
Z taką argumentacją nie zgadza się jednak Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie: – Zależało nam na takim ciągu komunikacyjnym, który będzie przyjazny uczestnikom Targów, czyli będzie bliższy przystankowi linii tramwajowej. Dotarcie do EXPO od strony mostu na Wiśle byłoby uciążliwe dla pieszych.
Grażyna Grabowska podważa również opinię ZIKIT, że budowa drogi od ul. Ciepłowniczej kosztowałaby 5 mln zł. – Żaden z wykonawców nam tej kwoty nie potwierdził. Nie zapominajmy, że z tamtej strony mamy szyny kolejowe, którymi dowozi się węgiel do elektrociepłowni. To kolejny szlaban dla kierowców. Połączenie EXPO ze skrzyżowaniem przy Selgrosie nie byłoby korzystniejsze – przekonuje prezes Targów w Krakowie.
Pewne jest jednak, że przy kolejnych dużych wydarzeniach w EXPO problem będzie powracał. Jak udało nam się dowiedzieć, rozbudowa okolicznych ulic jest przewidziana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Kiedy, tego jednak nie wiadomo. To na pewno perspektywa przynajmniej kilku lat.
– Będziemy o tym rozmawiać z kolejnymi firmami zainteresowanymi inwestycjami w tym terenie. Jeśli plan miejscowy się uprawomocni, zadanie znajdzie się w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym Krakowa – podkreśla Michał Pyclik.
Przedstawiciele EXPO podkreślają zaś, że korki przy imprezach o tak dużej randze jak Targi Książki tworzą się na całym świecie. – To jest nie do uniknięcia. Dodatkowo, w sobotę korki były spowodowane zablokowaniem jednego z wyjazdów z EXPO Kraków, którym miała wjechać pani prezydentowa Anna Komorowska – zaznacza Grażyna Grabowska.
Oprócz drogi dojazdowej, problem jest także na samym parkingu przed EXPO. Zatory tworzyły się przy bramkach wyjazdowych, bo zdaniem gości Targów czytniki, do których należało przyłożyć bloczki parkingowe, aby otworzyć bramki, są od nich zbyt oddalone. Efekt był taki, że właściciele aut podjeżdżali bardzo blisko do zamkniętych bramek i zdezorientowani utykali w korku.
Wtedy podchodził pracownik ochrony, odbierał kupon od kierowcy i uruchamiał szlaban, co zdecydowanie wydłużało wyjazd. Tu jednak przedstawiciele EXPO nie przewidują żadnych zmian w konstrukcji bramek wjazdowych i wyjazdowych. Przy kolejnych tego typu wydarzeniach kierowcy muszą więc czujniej obserwować, w którym miejscu znajdują się czytniki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
