Beskid Andrychów - MKS Trzebinia Siersza 1-3 (1-2)
1-0 Rumiński 10, 1-1 T. Szczepanik 20, 1-2 Żywczak 33, 1-3 Ciepichał 76.
Beskid: Syty (65 Kurzyniec) - Strojek, Kliber (60 Łysoń), Rumiński, Kaczmarczyk (46 Tarabuła) - Adamus, Sobala, Kmieć (65 Wandzel), Chowaniec - Smoliński, Knapik.
MKS: Wilk (46 Gielarowski) - Sieczka, Kukla, Ołownia, T. Szczepanik - Rolka, Żywczak, Lickiewicz, Giermek, Czech - P. Szczepanik oraz Ciepichał, Rogalski.
Trzecioligowiec z Andrychowa nie poradził sobie z klasę niżej notowaną Trzebinią. - Nie zamierzam się przed nikim tłumaczyć z wyniku, bo sparingi nie są po to, żeby je wygrywać - powiedział Mirosław Kmieć, szkoleniowiec Beskidu. - Jeśli na zmęczeniu widać pomysł na grę, to jest dobrze. Z pierwszej połowy w naszym wykonaniu mogłem być bardzo zadowolony.
Andrychowianie objęli prowadzenie po kornerze. Wyrównanie padło w podobnych okolicznościach. Decydującą bramkę dla gości zdobył Ciepichał, wygrywając pojedynek z bramkarzem.
Janina Libiąż - Przeciszovia 0-1 (0-1)
0-1 K. Całus 31.
Janina: Księżarczyk - Ficek, Szafran, testowany, Grzywa - Marzec, Szlęzak, Hejnowski, Adamczyk - Ząbek, Witoń oraz Jesionowski, Ortman, Pactwa, Górka, Byrski.
Dla libiąskiego trzecioligowca było to przedostatnie starcie przed ligą. Próbą generalną będzie pojedynek przeciwko Polonii Łaziska. W kadrze zespołu pozostała jedna niewiadoma.
Jerzy Zaborski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?