Jedyny z Małopolski laureat Olimpiady, jest "ekonomistą od gimnazjum"

Dariusz Klocek Fot. Anna Szopińska

Podczas stołecznej gali nagrody laureatom wręczała pani prezydent Warszawy - Hanna Gronkiewicz-Waltz, byli też przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej i Senatu. 25 najlepszych w Polsce dostało cyfrowe aparaty fotograficzne, ale - co najważniejsze - zdobyło prawo do indeksu jednej z pięciu wiodących uczelni ekonomicznych w kraju.

Po etapie szkolnym i okręgowym finaliści pisali w Warszawie test złożony z 50 pytań. Ocena wyników testu pozwoliła wyłonić najlepsza 25-tkę dopuszczoną do prezentacji. W tym gronie znalazł się Dariusz, jako jedyny reprezentant Małopolski. Przygotowane w programie Power-point prezentacje nie mogły przekroczyć 15 minut. Nowotarżanin wybrał sobie temat: "pozycjonowanie produktu - nieświadoma reklama". Slajdy pokazywały, jak marki produktów pojawiają się na ekranie mimochodem, w postaci produktów używanych przez aktorów w filmach, serialach itd. Tezą autora było, iż ten nie nachalny rodzaj reklamy będzie zyskiwał na znaczeniu.

Dariusz wybrał Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.

- Interesuje mnie wszystko, co się wiąże z własną działalnością i biznesem - mówi. - Być może wybiorę potem kierunek przedsiębiorczość i innowacje. A innym chciałbym powiedzieć, że jeśli ma się jakieś zainteresowania, to warto się uczyć i startować w olimpiadach, żeby zaoszczędzić sobie egzaminacyjnych stresów i uczenia się do rozszerzonej matury. W najbliższej rodzinie nie było żadnego ekonomisty. Sam się tym interesowałem, czytałem książki - już w gimnazjum. I miałem motywację, bo chciałem się dostać na studia do Krakowa. (ASZ)