Jerzmanowice. Likwidacja apteki, przeniesienie jej. Kontrowersje i zawiadomienie prokuratury w tle

Pomieszczenia po aptece, znajdującej się w budynku Urzędu Gminy Jerzmanowice-Przeginia zostaną wykorzystane dla Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, zgodnie z zaleceniami wojewody małopolskiego. Obecnie w lokalu (składającego się z pięciu pomieszczeń) po likwidacji apteki rozpoczyna się remont. Umowę na jego wykonanie władze samorządowe już podpisały. A apteka, której właścicielom skończyła się umowa najmu, została przeniesiona na ul. Ojcowską w Jerzmanowicach.

Konflikt trwający przez długie miesiące, o którym pisał "Dziennik Polski" został zakończony. Chociaż nie była to sprawa łatwa. Trafiła m.in. do prokuratury. Zawiadomienie takie w imieniu gminy Jerzmanowice-Przeginia złożył wicewójt Marcin Kyc. Chodziło o przekroczenia i niedopełnienie obowiązków przez poprzedniego wójta gminy Adama Piaśnika.

Poprzedni wójt zawarł w 2011 roku umowę najmu pomieszczeń budynku urzędu z właścicielami apteki, ale jak wskazano w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa umowa była podpisana bez zgody Rady Gminy, bez zorganizowania przetargu, a w dodatku na 10 lat chociaż wójt może samodzielnie zawrzeć umowę bez przetargu tylko na trzy lata.

Jednak Prokuratura Rejonowa Kraków Krowodrza, która otrzymała zawiadomienie, odmówiła wszczęcia śledztwa i dochodzenia. Po przesłuchaniu zawiadamiającego w Komendzie Powiatowej Policji w Krakowie zdecydowano o odmówieniu postępowania ze względu na przedawnienia.

Gmina zrezygnowała z możliwości odwoływania się do sadu w tej sprawie. Apteka "Przy Urzędzie" została zlikwidowana. Chociaż o pozostawienie jej tam od wiosny ubiegłego roku walczyli właściciele. Oczekiwali przedłużenia umowy najmu na kolejne 10 lat. A do tego sami proponowali, żeby czynsz zwiększyć trzykrotnie. Jednak samorządowcy - przede wszystkim Rada Gminy na sesji rozpatrując sytuację uznała, że umowa była podpisana z naruszeniem przepisów, a ponadto gmina potrzebuje pomieszczeń zajmowanych na przestrzeni 10 lat przez aptekę.

Apteka działa w innym miejscu Jerzmanowic, równie często uczęszczanym przez mieszkańców - w rejonie jednego z dużych sklepów. Natomiast władze gminy zajęły się zagospodarowaniem pomieszczeń po aptece.

Nie przedłużyliśmy właścicielom apteki umowy najmu tego lokalu w budynku gminnym, bo był nam potrzebny. Przypomnę, że od kilku lat mieliśmy zalecenia od służb wojewody, żeby poprawić sytuacje lokalową Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ta placówka funkcjonuje w bardzo złych warunkach. Jest tam niezwykle ciasno, na przyjmowanie stron w warunkach komfortowych do rozmów nie ma mowy. Każdorazowo szukaliśmy doraźnych rozwiązań, jeśli pracownicy GOPS potrzebowali spokojnego miejsca do rozmów ze swoimi podopiecznymi. A w tym czasie apteka zajmowała pomieszczenia urzędu i to na warunkach budzących wątpliwości - mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.

Po aptece nie zostało nawet zadaszenie wejścia. Właściciele wszystko zdemontowali. Teraz gmina przeprowadza tam remont. Planuje się, że prace remontowe zostaną zrealizowane jeszcze w tym roku - zakończenia przewiduje się z końcem 2022 roku. Inwestycja została wyceniona na prawie 518 tys. zł.

Remont obiektu został w całości dofinansowany z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Według zaplanowanych prac pomieszczenia zostaną dostosowane do obowiązujących wymagań związanych z funkcjonowaniem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Remont oprócz pomieszczeń wewnątrz budynku obejmie także pochylnię dla osób niepełnosprawnych przed obiektem oraz schody do budynku urzędu - informuje wójt Tomasz Gwizdała.