Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzmanowice. Nie ma zgody na budowę kosztownej sceny plenerowej. Fundusz sołecki dzielony dwa razy

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Sprawa sceny plenerowej wywołała nieporozumienia wśród mieszkańców
Sprawa sceny plenerowej wywołała nieporozumienia wśród mieszkańców Fot. Barbara Ciryt
Z kłopotami dzielono fundusz sołecki w Jerzmanowicach. Problemów przysporzyła zadaszona scena plenerowa, która miała być budowana w centrum wioski, żeby organizować imprezy, występy, uroczystości. Pieniędzy jest mało, a przy planach i rozmowach o budowie sceny zaczęły się tworzyć podziały i nieporozumienia we wsi.

FLESZ - Co zrobić, gdy drzewo zniszczyło Ci auto

Na podział pieniędzy z funduszu sołeckiego trzeba było dwa razy zwoływać zebranie wiejskie. Ostatecznie mieszkańcy nie zgodzili się na realizację sceny, zadanie postanowili odłożyć.

Pisaliśmy po pierwszym zebraniu mieszkańców o kłopotach i nieporozumieniach. Tymczasem, żeby gmina mogła pozyskać pieniądze z budżetu państwa na pokrycie części przyszłorocznych zadań (od 20 do 40 proc. ich wartości) - to mieszkańcy podczas zebrania muszą do końca września wskazać w co chcą zainwestować. Sołtys Jerzmanowic Stanisław Szlachta zwołał zebranie przed zakończeniem poprzedniego miesiąca. Przyszła garstka ludzi. Sołtys wskazał cztery inwestycje do realizacji z funduszu sołeckiego w tym budowę sceny, na co nie było zgody.

- Dwa lub trzy budżety sołeckie miały wystarczyć na budowę tej sceny - powtarzają mieszkańcy. Obecnie budżet sołecki wynosi 44 tys. zł na rok. Teraz społeczność Jerzmanowic jest zdziwiona, że koszty budowy są znacznie większe.

Z koncepcji i kosztorysu wykonanych w poprzedniej kadencji wynika, że zaplanowano scenę za 369 tys. zł, a do tego za 180 tys. zł zagospodarowanie terenu wokół sceny. Sołtys Stanisław Szlachta na ostatnim zebraniu wiejskim oświadczył, że o tak wielkich kosztach nie wiedział, członkowie Rady Sołeckiej w Jerzmanowicach mówią to samo. Ale realizację zaczęli już w poprzedniej kadencji. - Na scenę wydano 44,5 tys. zł, z tego 13 tys. zł na dokumentację, 1 tys. zł na kosztorys oraz 30,5 tys. zł na I etap prac - remont chodnika, obrzeża sceny i wykonanie muru oporowego - mówi jedna z urzędniczek.

- Realizacja tak kosztownej inwestycji mija się z celem. Przenośną scenę można wypożyczyć i ustawić za 3 tys. zł. A duże uroczystości organizuje się raz w roku, więc wypożyczanie jej przez 10 lat może kosztować 30 tys. zł, to jaki jest sens budować scenę za 369 tys. zł - mówił nam Tomasz Gwizdała, wójt Jerzmanowic-Przegini.

Ludzie na zebraniu wiejskim dyskutowali o scenie. Kontrowersje wokół niej sprawiły, że pierwsze zebranie zostało przerwane. Sołtys zebrał swoje dokumenty i wyszedł, a za nim część mieszkańców. Potem gospodarz wioski oświadczył, że wyjeżdża. Nie udało nam się z nim skontaktować.

Pod znakiem zapytania stanęła sprawa zdobycia państwowego dofinansowania na fundusz sołecki. Sprawę w swoje ręce wzięli radni, zwołali drugie zebranie w ostatnim możliwym terminie.

Mieszkańcy przegłosowali, żeby pieniądze z funduszu sołeckiego przeznaczyć na trzy zadania: adaptację pomieszczeń na poddaszu szkoły na świetlicę, organizację wydarzeń kulturalnych oraz wsparcie inicjatyw kulturowych i sportowych podejmowanych przez lokalne organizacje pozarządowe. Podjęto też uchwałę, żeby nie budować dalej sceny. Inicjatorzy zebrania poinformowali, że program zebrania rozszerzono o podjęcie uchwały w sprawie nie wykonywania zadania pod tytułem: budowa wiaty wraz z instalacją wewnętrzną, elektryczną terenu utwardzonego oraz muru oporowego. Za przyjęciem uchwały głosowało 34 mieszkańców.

Scenę w Jerzmanowicach zaczęto budować w 2018 roku od muru oporowego w sąsiedztwie szkoły. Na tym pierwszym etapie prace utknęły. Okazało się, że inwestycja jest bardzo kosztowna

Jerzmanowice. Sceny ze sceną, czyli kłopotliwy podział fundu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski