Jerzmanowice. Są pieniądze na zorganizowanie szkolnej świetlicy i sal dydaktycznych. Zagospodarują na to poddasze budynku

FLESZ - Trzecia fala - ważne zmiany

W szkole praktycznie nie ma świetlicy, zastępuje ją jadalnia, ale jest tak mała, że dzieci wchodzą w małych grupkach, spieszą się z jedzeniem obiadu, bo kolejni czekają. Rotacja jest ogromna. A z obiadów korzysta około 250 dzieci. Te warunki trzeba koniecznie poprawić

- mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia.

Władze gminy wygospodarowały pieniądze na modernizację poddasza szkoły. Było to możliwe, bo na kilka zadań gmina otrzymała dotacje Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w wysokości najpierw prawie 2,8 mln zł, a potem jeszcze 6,7 mln zł, ma pieniądze i może wydać na przygotowanie remontu poddasza oraz świetlicy.

Założyliśmy, że zagospodarowane poddasza i zorganizowanie świetlicy w szkole w Jerzmanowicach zrobimy w ciągu dwóch lat. Początkowo były plany, żeby zagospodarować tylko część poddasza mniejszym kosztem, ale ostatecznie uznaliśmy, że całość zostanie zagospodarowana. W tym roku wydamy na to 400 tys. zł i tyle samo w przyszłym. Przygotowuję przetarg. Prace na poddaszu mogą być uciążliwe dla uczniów i nauczycieli, dlatego planujemy zacząć realizację podczas wakacji

- mówi wójt.

Sprawa świetlicy w szkole budziła już sporo kontrowersji. Stanęła m.in. na ostatnich zebraniach wiejskich w Jerzmanowicach, gdy dzielono pieniądze z funduszu sołeckiego. Część pieniędzy z tego funduszu planowano wydać na kolejny fragment sceny, którą zaczęto budować przy boisku w centrum wioski.

Jednak ostatecznie mieszkańcy zrezygnowali ze sceny, a radni zaproponowali, żeby 29 tys. zł z funduszu przeznaczyć na remont poddasza szkoły i organizację świetlicy. Radni przekonali mieszkańców, że jeśli będzie wkład ze strony sołectwa w tę świetlicę, to łatwiej przekonają na sesji pozostałych radnych do poparcia pomysłu.