Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Engel nie będzie dziś kibicował Puszczy

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Piotr Stawarczyk (z lewej) w ostatnim meczu wykorzystał rzut karny
Piotr Stawarczyk (z lewej) w ostatnim meczu wykorzystał rzut karny Fot. Michał Gąciarz
II liga piłkarska. Warszawa, ulica Konwiktorska. W 2000 roku świętowano tam mistrzostwo Polski, trzy i pół roku temu odbywały się jeszcze mecze ekstraklasy. Dziś wieczorem zagrają tam piłkarze Puszczy.

Polonia Warszawa. Dostojna marka, która pod prezesurą byłego selekcjonera Jerzego Engela stara się odbudować swoją pozycję w piłkarskim świecie. Gdy w 2013 roku, na skutek fatalnych rządów Ireneusza Króla, zespół stracił miejsce w ekstraklasie, musiał startować z IV ligi. W niej spędził sezon, dwa kolejne w lidze trzeciej. Dzięki czerwcowego awansowi może teraz zmierzyć się z Puszczą.

- Wiadomo, że Polonia to ogromne tradycje i spore oczekiwania. A __jak donosi prasa, ważą się tam teraz losy trenera - mówi Tomasz Tułacz, szkoleniowiec ekipy z Niepołomic.

Po 11 kolejkach Puszcza zajmuje 7. miejsce, z dorobkiem 16 punktów. „Czarne Koszule” mają 11 „oczek” i 14. miejsce. Nie potrafiły wygrać pięciu ostatnich meczów, dlatego pozycja trenera Igora Gołaszewskiego (to jeden z mistrzów Polski z 2000 roku) wyraźnie osłabła.

Tułacz: - Polonia to rywal nieprzyjemny i czeka nas bardzo trudny mecz. Wiem, że powtarzam to niemal za każdym razem, ale ta druga liga naprawdę jest bardzo wyrównana. Każdy punkt zdobyty w __Warszawie będzie dla nas cenny.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że sporo już sił kosztowała niepołomiczan ta runda. - Piętnaście meczów, w tym trzy z dogrywkami. W __ciągu dwóch miesięcy - wylicza trener „Żubrów”. - Nasza kadra liczy 19-20 osób, a jesienią jeszcze przed nami dziesięć meczów. Ale nie marudzimy. Mieliśmy przecież świadomość, co oznaczają ewentualne sukcesy w __Pucharze Polski. Musimy ponieść konsekwencje, ale to przyjemne konsekwencje - uśmiecha się Tułacz na myśl o dwumeczu z Pogonią Szczecin w ćwierćfinale PP, jaki czeka jego zespół jeszcze w tej rundzie.

Faktem jest jednak, że w ostatnim II-ligowym spotkaniu z Odrą Opole (1:1) jego piłkarze zdradzali objawy przemęczenia. Na dodatek kontuzji mięśnia dwugłowego nabawił się w sobotę Longinus Uwakwe - i jego gra dzisiaj jest wykluczona. Podobnie jak Dominika Radziemskiego. Pod dużym znakiem zapytania stoi natomiast występ Łukasza Furtaka. On, tak jak Uwakwe, ucierpiał w meczu z Odrą.

Niepołomicki zespół do Warszawy uda się w piątek przed południem. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.

W ekipie Polonii najciekawszą piłkarską przeszłość ma Fabian Pawela, napastnik, który w ekstraklasie zdobył 11 bramek dla Podbeskidzia. W kadrze „Czarnych Koszul” znajdujemy jednego zawodnika wywodzącego się z naszego regionu - mowa o Przemysławie Szabacie, wychowanku klubu z Trzebini, który potem przez parę lat (bez powodzenia) usiłował się przebić w krakowskiej Wiśle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski