Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesienią powstaną nowe "Orliki"

Redakcja
Orlik w Trzebuni (gmina Pcim) funkcjonuje od dwóch lat. Dwa kolejne obiekty tego typu powstaną w gminach na terenie powiatu myślenickiego - w Dobczycach i w Wiśniowej. FOT. MACIEJ HOŁUJ
Orlik w Trzebuni (gmina Pcim) funkcjonuje od dwóch lat. Dwa kolejne obiekty tego typu powstaną w gminach na terenie powiatu myślenickiego - w Dobczycach i w Wiśniowej. FOT. MACIEJ HOŁUJ
Wcześniej do budowy kompleksu boisk w ramach programu "Moje boisko - Orlik 2012", Ministerstwo Sportu oraz województwo, na terenie, którego miało ono powstać pokrywały ze swojej strony po 333 tys. zł.

Orlik w Trzebuni (gmina Pcim) funkcjonuje od dwóch lat. Dwa kolejne obiekty tego typu powstaną w gminach na terenie powiatu myślenickiego - w Dobczycach i w Wiśniowej. FOT. MACIEJ HOŁUJ

INFRASTRUKTURA. Dwie gminy - Dobczyce i Wiśniowa - korzystając z wyjątkowo dobrych w tym roku warunków finansowania boisk, budują je na swoich terenach

W tym roku po raz pierwszy pojawiła się szansa na korzystniejsze dofinansowanie, przynajmniej ze strony ministerstwa, województwo bowiem utrzymuje dotychczasowy poziom dotacji (była też mowa o tym, aby dla gmin, które mają już jednego "Orlika" i chcą budować następnego, była ona niższa).

Zarówno gmina Dobczyce, jak i Wiśniowa, do tej pory "Orlików" nie miały. Będą je mieć dopiero jesienią, ale budowy tam albo już trwają (Dobczyce), albo lada moment się rozpoczną - w Wiśniowej plac budowy został przekazany wykonawcy w ubiegły poniedziałek. W obydwu tych gminach boiska są wyczekiwane przez mieszkańców, tym bardziej, że infrastruktura w tym zakresie nie jest wystarczająca. W gminie Wiśniowa na przykład, w miejscu, gdzie powstać ma "Orlik", czyli przy Zespole Szkół istnieją boiska, jednak ich stan techniczny jest tak zły, że nie mogą być wykorzystywane. - W Lipniku, który liczy sobie obecnie 1580 mieszkańców, przy szkole nie ma większego boiska. To samo dotyczy Glichowa. Węglówka czeka na swojego "Orlika" już od 2010 roku, ale nieuregulowane sprawy własnościowe uniemożliwiły jego budowę - mówi wójt Wiśniowej Wiesław Stalmach. Jak dodaje, najlepsze, choć też raczej niskich standardów, boisko w gminie znajduje się obecnie w Poznachowicach Dolnych.

Obecnie budowany "Orlik" w Wiśniowej kosztuje 1 007 474 zł. Udział gminy w tej kwocie ma wynieść maksymalnie 250 tys. zł, województwo ma dołożyć 333 tys. zł, resztę Ministerstwo Sportu. Zgodnie z umową wykonawca ma trzy miesiące na zakończenie budowy, ale, jak mówi wójt, pojawiła się z jego strony deklaracja, że zdąży do października.

Wójt zapowiada też kontynuację budowę "Orlika" w Węglówce, na którego projekt już wcześniej wydano ok. 60 tys. zł. Zakłada on realizację inwestycji wartej więcej, niż standardowy "Orlik", bo 1,6 mln zł. - Trochę się boję, że w przyszłym roku może już nie być programu "Orlik 2012", ale nawet gdyby go nie było, będziemy się starli wykonać to boisko, tak jak zrobiły to Raciechowice. Nie mają one "Orlika", a zrobiły boiska - i to tańszym kosztem - i mają dziś obiekty ze sztuczną nawierzchnią - mówi wójt Stalmach.

Gmina Dobczyce za swojego "Orlika", który powstaje przy SP w Dobczycach, zapłaci 1 094 700 zł. Ministerstwo Sportu dołoży do niego 500 tys. zł (w ubiegłym tygodniu gmina otrzymała umowę dotacyjną), województwo 333 tys. zł, natomiast gmina resztę.

Fakt, że gmina dopiero teraz zdecydowała się na budowę "Orlika" burmistrz Marcin Pawlak tłumaczy tak: - Po pierwsze, zaproponowaliśmy jeszcze w ubiegłym roku Ministerstwu Sportu, że gmina wybuduje podwójnego "Orlika" przy Regionalnym Centrum Oświatowo-Sportowym. Nie otrzymaliśmy jednak na to zgody. Po drugie, wcześniejsze kwoty dofinansowanie były dla nas nie do przyjęcia. Priorytetami były dla nas wówczas RCOS i strefa przemysłowa. Teraz, gdy temperatura wokół "Orlików" opadła, przyszedł na to lepszy czas. Dofinansowanie, jakie uzyskujemy jest dla nas bardzo korzystne.
Dodaje też, że przez ostatnich kilka lat, od kiedy funkcjonuje program "Orlik 2012", gmina wespół z klubami sportowymi zmodernizowała lub wręcz zbudowała od podstaw kilka boisk. Wymienia przy tym obiekty klubowe w Dobczycach, Rudniku, Kornatce, Brzączowicach i Nowej Wsi, podkreślając pracę klubów, a w przypadku Nowej Wsi także zaangażowanie przedsiębiorcy Jana Hartabusa, dzięki którego wydatnej pomocy powstał kompleks boisk z zapleczem. W tym też czasie na terenie Dobczyc, Kornatki i Stadnik powstały Otwarte Tereny Rekreacji Dziecięcej, na które oprócz placów zabaw składają się boiska.

Katarzyna Hołuj

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski