Prawdziwy kawior to nic innego jak ikra z jesiotra. Czyli rybie jaja wydobyte z ciała samicy. Potem tradycyjnie czyszczone ręcznie na sitach ustawionych na lodzie i po przesypaniu solą trafiały na stoły jako drogi przysmak.
Dzisiaj nikt już nie pamięta, iż półtora wieku temu głównymi dostawcami kawioru na carski dwór w Petersburgu była Warszawa. Największe jesiotry wyławiano praktycznie na całej długości Wisły. Starczyła przebudowa ujścia rzeki w XIX wieku, by jesiotr zachodni stał się wielką rzadkością. Prawdę mówiąc, wyginął ze szczętem. Kawior zaczęto sprowadzać z Rosji lub Iranu.
Mam dobrą wiadomość: jesiotry wróciły! Najpierw jako ozdoby oczek wodnych. Potem do stawów hodowlanych. Ryby o niesamowitym wyglądzie rosną w stawach tuż obok karpi. Kiedy kawior? Za chwilę. Trzeba cierpliwie poczekać, aż będzie można ustalić płeć i oddzielić samce od samicy. Poczekać, aż osiągnął wagę kilkudziesięciu kilogramów, wejdą w okres rozrodczy i kawior w zasięgu ręki.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?