Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest ciężej niż rok temu

Piotr Pietras
33-letni Sebastian Nowak ma na koncie 42 występy w ekstraklasie
33-letni Sebastian Nowak ma na koncie 42 występy w ekstraklasie Fot. GRZEGORZ GOLEC
I liga piłkarska. Sebastian Nowak stracił szansę, by spotkać się z kolegami z Górnika Zabrze.

Szósty zespół ekstraklasy, Górnik Zabrze miał być najbardziej wymagającym rywalem „Słoników” podczas obecnego okresu przygotowawczego. Niestety, ze względu na intensywne opady śniegu niedzielną rywalizację na Górnym Śląsku trzeba było odwołać.

Ze swojej strony bardzo żałuję, że nie mogliśmy zagrać sparingu z Górnikiem. Po tylu latach grania w piłkę nie przeżywam już wprawdzie meczów kontrolnych tak jak ligowych, ale do rywalizacji z drużynami z ekstraklasy, takimi jak Górnik Zabrze czy Ruch Chorzów, w których w przeszłości grałem, zawsze podchodzę z dużym sentymentem. Chcę wtedy pokazać, że gram w zespole, który może walczyć z ekipami z ekstraklasy jak równy z __równym – podkreślił bramkarz Termaliki Bruk-Betu Sebastian Nowak.

Doświadczony zawodnik „Słoników” pochodzi z Jastrzębiu Zdroju, na Górnym Śląsku ma więc wielu przyjaciół i znajomych. _– Nim trafiłem do zespołu z Niecieczy, przez pięć lat grałem w Ruchu Chorzów, a później przez trzy i pół sezonu w Górniku Zabrze. Nie ukrywam, że przy okazji sparingu chciałem także spotkać się z kolegami z Górnika, gdyż na co dzień nie ma zbyt często do __tego okazji. Najczęściej mamy bowiem ze sobą tylko kontakt telefoniczny. Niestety, pogoda całkowicie pokrzyżowała nam plany _– przyznał bramkarz Termaliki Bruk-Betu, który w meczu kontrolnym w Zabrzu miał zagrać 90 minut, ze względu na pauzę w sparingu z Sandecją Nowy Sącz.

– Na jednym z treningów przed sparingiem z Sandecją doznałem niegroźnego urazu pleców, jednak po dwóch dniach odpoczynku wróciłem do zajęć i trenuję już z pełnym obciążeniem – uspokoił kibiców Nowak.

Za niespełna miesiąc zespoły występujące w I lidze zainaugurują wiosenną część sezonu. Niecieczanie przygotowują się do rundy rewanżowej niemal identycznie jak przed rokiem.

_– Byliśmy już na zgrupowaniu w Kamieniu, natomiast w najbliższy poniedziałek wyjedziemy na obóz zimowy do Woli Chorzelowskiej. Trenujemy jednak z większymi obciążeniami niż przed rokiem. Trenerzy doskonale znają nas i nasze organizmy. Wiedzą, z jakimi obciążeniami powinniśmy pracować, by szczyt formy osiągnąć na mecze rundy wiosennej _– ocenił bramkarz „Słoników”.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski