Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Jest harmonijny i ma w sobie dużo światła"

Ewa Tyrpa
Mimo odległości, Henryk Siewierski  często przyjeżdża do Skawiny
Mimo odległości, Henryk Siewierski często przyjeżdża do Skawiny EWA TYRPA
Sylwetka. Prof. Henryk Siewierski z żoną Małgorzatą krzewią rodzime tradycje w Brazylii. Dziełem profesora jest powstanie Katedry Kamila Norwida w stolicy tego kraju.

Prof. Siewierski, jeden z najlepszych absolwentów Liceum Ogólnokształcącego w Skawinie nie spodziewał się, że los skieruje go do Brazylii. Wyjechał z żoną i synem na kilka lat, a mieszka tam już prawie trzy dekady.

Jednak mimo dużej odległości Henryk Siewierski odwiedza Polskę bardzo często. W Skawinie mieszkają jego rodzice, a córka Weronika studiuje w Krakowie. Nie wyobraża sobie też, aby nie przyjeżdżać na jubileusze swego liceum, które wspomina w wielkim sentymentem. Ale nie lubi mówić o sobie.

- Cechuje go niezwykła życzliwość i spokój. On chyba nie ma wrogów - tak opisuje swego przyjaciela krakowski poeta Józef Baran. To on poznał go ze Sławomirem Mrożkiem, gdy Siewierski pojechał do Paryża w połowie lat 70. minionego wieku. W niedawno wydanej książce "Scenopis od wieczności", Baran publikuje korespondencję pomiędzy nim, a Mrożkiem.

W jednym z listów do dramatopisarza, poeta napisał, że cieszy się, iż Heniek mu się spodobał oraz, że: "Kiedy jestem zmęczony pozami, zgrywami artystowskimi środowiska, w którym się obracam i sobą (też nie jestem wolny od zgrywy i póz), to chętnie się z nim spotykam. Jest harmonijny i ma w sobie dużo światła. Uspokaja mnie. Histerycy, a takimi bywają poeci, potrzebują kogoś kto zrównoważy ich histerie i przesady".

Józef Baran po prawie 40 latach nie zmienił opinii o swoim przyjacielu i ceni go nie tylko za te cechy, ale też za szerzenie wraz z żoną polskich wartości na odległym kontynencie.

- Dobrze się uczyłem - tak Henryk Siewierski krótko odpowiada na pytanie czy był licealnym prymusem. - Należał do grupy najlepszych uczniów, ale to wcale nie wywróciło mu w głowie. Był życzliwy i koleżeński - wspominają Maria Cichoń i Grażyna Wojtylak, licealne koleżanki literata, też najzdolniejsze licealistki z jego rocznika. Do tego grona należała również Małgorzata Sztejnbis, jego klasowa koleżanka.

- Nie była to licealna miłość, bo dopiero na studiach zbliżyli się do siebie, ale prawdopodobnie zainteresowanie polonistyką, doprowadziło ich do ołtarza - przypuszczają inne szkolne koleżanki, a Henryk Siewierski potwierdza to uśmiechem.

Oboje małżonkowie zdecydowali się na wyjazd do Portugalii, gdzie w 1981 r. Uniwersytet Jagielloński wysłał swego asystentem z Instytutu Filologii Polskiej do prowadzenia lektoratu języka polskiego na Uniwersytecie Lizbońskim.

Potem był stan wojenny, publikacje w "Kulturze Paryskiej", rozterka czy wracać do kraju. Rozwiązała ją Polska, cofając mu nakaz powrotu. Zależało na tym Portugalczykom obawiającym się likwidacji lektoratu.

W 1986 r. Henryk Siewierski dostał propozycję wykładów na Uniwersytecie w Brasilii. Małżonkowie postanowili tam pojechać. Przygoda z nowym krajem miała trwać dwa, a najwyżej kilka lat. Jednak oboje zaangażowali się w pracę na uczelni i przebywają tam do dzisiaj.

Najpierw w Portugalii, a później w Brazylii Henryk Siewierski zaczął przekładać polską poezję na język portugalski. Gdy opanował ten język, stał się znanym tłumaczem naszej literatury. Przetłumaczył m.in. dzieła Brunona Schulza: "Sklepy cynamonowe" oraz "Sanatorium pod klepsydrą", a także m.in. Bronisława Geremka, Leszka Kołakowskiego, Czesława Miłosza, Cypriana Norwida.

Ale jego twórczość na tym się nie kończy. Opublikował prawie sto artykułów, esejów, tekstów w specjalistycznych czasopismach literackich i kulturalnych w Brazylii i innych krajach, a także tomiki wierszy.

Jest autorem książek m.in. "Spotkania narodów" (1984), "Jak dostałem Brazylię w prezencie" (1998), "Historia Literatury Polskiej" (2000), "Raj nie do utracenia. Amazońskie silva rerum" (2006).

Jego wielkim dziełem jest utworzenie trzy lata temu Katedry Kamila Norwida w kierowanym przez niego przez wiele lat Instytucie Literatury na brazylijskiej uczelni. Ma ona na celu propagowanie literatury i kultury polskiej. Lektorką jest żona Małgorzata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski