Rynek Krowoderski ma zostać utworzony u zbiegu ul. Królewskiej i al. Kijowskiej. Od kilku lat był ideą mieszkańców i radnych Dzielnicy V, którzy chcieli stworzenia nowego lokalnego centrum, miejsca spotkań i integracji mieszkańców. Teraz jest też zamierzeniem miasta: znalazł się w uchwalonym w zeszłym roku studium zagospodarowania Krakowa, obecnie przygotowywany jest plan miejscowy, który gwarantuje przeznaczenie tego terenu na przestrzeń publiczną.
Sporządzany plan miejscowy "Rynek Krowoderski" obejmuje też sąsiednie kwartały zabudowy. Ma ochronić je przed zakusami deweloperów, którzy w Krowodrzy chętnie zabudowaliby każdy wolny skrawek terenu. Będzie też blokował nadbudowy, które burzą ład przestrzenny.
- To plan ochronny. Oznacza to, że poza tylko jednym miejscem, gdzie może zostać wymieniona stara substancja na nową, nie będzie można już nic budować - mówi wiceprezydent miasta Elżbieta Koterba. Jak dodaje, takie ochronne plany będą przygotowywane także dla kolejnych kwartałów w tym rejonie - tych bliżej centrum miasta.
Mieszkańcy w marcu poznali wstępną koncepcję planu. Wnieśli swoje uwagi. Chcieli głównie, by na wszystkich działkach gminnych, które są na tym obszarze, wprowadzić zieleń. Planiści wprowadzili poprawki zgodnie z tym postulatem.
Pod samym Rynkiem Krowoderskim planowany jest parking podziemny. W związku z tym założeniem również pojawiły się głosy w obronie zieleni, a konkretnie wysokich drzew. One nie mogłyby rosnąć na dachu takiego parkingu. Dlatego w projekcie jest teraz wprowadzona kolejna nowość - wyznaczono przy ulicy Nowowiejskiej fragment terenu, dokąd podziemny parking już nie sięgnie, a gdzie będzie miejsce właśnie dla drzew.
Na samym placu miasto przewiduje małą architekturę, może urządzenia zabawowe dla dzieci. - Będziemy ogłaszać konkurs na jego zagospodarowanie, gdy tylko zostanie uchwalony plan. A powinno się to stać w tym roku - mówi wiceprezydent Elżbieta Koterba.
Jak szybko powstanie sam nowy miejski plac - Rynek Krowoderski - tego nie sposób określić, bo nie ma on tylko zwolenników. Inny pomysł na to miejsce ma spółdzielnia mieszkaniowa "Piast". Działka jest w wieczystym użytkowaniu spółdzielni, a ta zaplanowała tam wzniesienie pawilonu handlowego, rozpoczęła starania o pozwolenie na budowę.
Gmina uznała, że planowana przez spółdzielnię inwestycja jest niezgodna z celem określonym w umowie użytkowania wieczystego i w sądzie stara się o jej rozwiązanie. Jednocześnie miasto w tych dniach właśnie zawiesiło postępowanie, uznając, że czeka na decyzję sądu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?