Jest kasa na remont dworca PKP w Zakopanem
Zakopane ma 5,2 mln zł na odnowę stacji. Prace rozpoczną się na wiosnę 2018 r. i potrwają dwa lata. W ramach prac poprawi się stan elewacji budynku. Wewnątrz również będą znaczące zmiany.
Na wiosnę przyszłego roku rozpocznie się remont zakopiańskiego dworca kolejowego. Miasto pod Giewontem dostało właśnie dotację na pierwszy etap remontu. Prawie 5,2 mln zł pozwoli odnowić zabytkowy budynek stacji.
Marszałek dał kasę
Umowę dotyczącą dotacji na remont dworca przekazał wczoraj wicemarszałek Stanisław Sorys. Dokument opiewa na niemal 5,2 mln zł.
- To pieniądze, które zostaną przeznaczone na remont budynku w części niekomercyjnej - mówi Wojciech Stankiewicz, naczelnik wydziału inwestycyjnego Urzędu Miasta w Zakopanem.
W ramach zadania pracami zostanie objęty obiekt, w którym obecnie znajdują się kasy biletowe i poczekalnia. Wyremontowany zostanie budynek z zewnątrz, a także pierwsze piętro i poddasze. Powstanie tam mediateka, czyli miejsce, w którym podróżni i turyści będą mogli spędzić wolny czas w oczekiwaniu na pociągi czy autobusy - mówi naczelnik Stankiewicz.
Będzie to rodzaj nowoczesnej biblioteki opartej głównie na mediach elektronicznych. Urzędnicy liczą, że będą z niej korzystali zarówno turyści, jak i młodzież. Remontem ma zostać objęty także stojący obok dworca budynek, gdzie dziś mieszczą się gabinety lekarskie.
Tam z kolei ma powstać informacja turystyczna, a w jego podziemiach klub muzyczny.
- Budynek dworca zostanie całkowicie wyremontowany, ale zachowa swój unikatowy styl architektoniczny, który jest chroniony przez konserwatora zabytków - mówi burmistrz Leszek Dorula.
Naczelnik Wojciech Stankiewicz zapowiada, że w tym roku jest plan, by ogłosić przetarg na wykonawcę prac, a wtedy roboty ruszą na wiosnę przyszłego roku.
Prace mają trwać maksymalnie dwa lata.
Druga część remontu
To będzie tylko jedna część przebudowy gmachu.
- Złożyliśmy także drugi wniosek na dofinansowanie prac związanych z remontem budynków i pomieszczeń przeznaczonych na cele komunikacyjne - mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
Stanisław Sorys, wicemarszałek małopolski, zaznacza, że wyniki tego drugiego konkursu mają być znane do dwóch miesięcy.
Dodaje jednak, że zakopiański wniosek jest solidnie przygotowany. Dlatego Dorula ma nadzieję, że i tym razem uda się uzyskać dofinansowanie. Chodzi o kolejne 5 mln zł, za które mogłyby zostać wyremontowane m.in. kasy i poczekalnie dla pasażerów.
- W sumie całe zadanie będzie warte 15 mln zł. Dzięki temu zakopiańczycy i turyści doczekają się nowego dworca kolejowego połączonego z autobusowym. Powstanie nowe centrum komunikacyjne - mówi Stankiewicz. Miasto chce także w tym rejonie wybudować parking „park and ride”. Ma powstać w miejscu, gdzie obecnie znajduje się postój taksówek i stare, nieużywane tory towarowe.
Tam ma powstać parking na 200 samochodów.
- To dobra wiadomość dla Zakopanego, bo w końcu miasto będzie miało obiekt, za który nie będzie musiało się wstydzić. Liczę, że dzięki temu uda się także rozwinąć jeszcze bardziej małopolskie koleje i zachęcić ludzi do tego, by przesiedli się na pociągi - mówi Sorys.
Całość prac w rejonie dworca kolejowego ma się zakończyć za trzy lata.
- Najwyższy czas, żeby wyremontować ten rejon miasta. Dobrze, że znalazły się dutki na to zadanie. Trzeba przyklasnąć, że się udało wywalczyć pieniądze. I mieć nadzieję, że miasto znajdzie prawdziwych fachowców, którzy nie spartolą roboty. Żeby nie było tak, że trzeba będzie się wstydzić także po remoncie - opowiada Dariusz Galica, przedsiębiorca z Zakopanego.
Zakopiański dworzec powstał ponad 100 lat temu.
