MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest miejsce na czwartą siłę

Grzegorz Skowron
Tydzień w krakowskiej polityce. Dwa tygodnie po eurowyborach, gdy opadły już te największe emocje, można pokusić się o chłodne analizy polityczne. I wnioski wynikające z poparcia, jakiego krakowanie udzielili nie tylko dwóm największym partiom.

Teoretycznie pod Wawelem ustabilizował się trwający od wielu lat układ. Znowu wygrała Platforma Obywatelska przed Prawem i Sprawiedliwością. Ale działacze PO powinni naprawdę zacząć się bać, bo w stolicy Małopolski zdobyli najmniej głosów w ostatnim pięcioleciu.

Trzy lata temu w wyborach Sejmu na kandydatów tej partii głos oddało ponad 171 tys. krakowian, teraz - niespełna 87 tys. Platforma straciła nawet w porównaniu do poprzednich wyborów do Parlamentu Europejskiego, bo w 2009 r. otrzymała poparcie od blisko 116 tys. wyborców z naszego miasta.

Ale z drugiej strony radość polityków PiS z powodu zmniejszenia dystansu do PO nie powinna być nadmierna. Bo i ta partia uzyskała najsłabszych wynik wyborczy w ostatnich latach. Teraz zdobyła nieco ponad 59,9 tys. głosów, podczas gdy w ostatnich wyborach do Sejmu - prawie 101,9 tys. A w porównaniu do eurowyborów sprzed pięciu lat to strata ok. 14 tys. głosów.

Warte odnotowania jest też słabe poparcie dla lewicy. Twój Ruch w Krakowie nie przekroczył 5 proc., SLD udało się zdobyć niespełna 7 proc. głosów. Gdyby te partie stworzyły wspólną listę, pewnie głosy by się nie zsumowały, ale zapewne dałyby ok. 10 proc. To w zestawieniu z nazwiskiem urzędującego prezydenta Jacka Majchrowskiego pozwala poważnie myśleć o zdobyciu kilku miejsc w Radzie Miasta w listopadowych wyborach samorządowych. O ile lewica zjednoczy siły i zrezygnuje z własnych szyldów partyjnych na rzecz prezydenta.

Ale tego samego można by oczekiwać o rozdrobnionej prawicy. Polska Razem Jarosława Gowina otrzymała 6,73 proc. głosów, na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry głos oddało 5,5 proc. Gdyby do tego dołożyć 9,12 proc. poparcia dla Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego, to urosłaby w Krakowie czwarta siła, która może mieć poważny wpływ na decyzje Rady Miasta. Sceptykom łączenia się Nowej Prawicy z innymi ugrupowaniami przypomnę, że jej poprzedniczka - Unia Polityki Realnej - miała wpływ na rządy w Krakowie, gdy wiele lat temu weszła w koalicję z Unią Wolności, którą wcześniej ostro krytykowała.

Mniej realna jest zgoda między Zbigniewem Ziobrą i Jarosławem Gowinem, bo nie wiadomo, czy PiS nie zechce wchłonąć tych ugrupowań.

Wbrew pozorom do jesiennych wyborów samorządowych wcale nie jest tak daleko. Za chwilę będą wakacje, a po nich kampania wyborcza ruszy na dobre. I zanim się obejrzymy, będzie po wyborach. I znowu będzie można dokonać analizy, jak listopadowe głosowanie może wpłynąć na wyniki przyszłorocznych wyborów prezydenckich i parlamentarnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski