W miejscu głównej bryły dawnego hotelu Cracovia stanie nowy budynek tej samej wielkości. Z tyłu, od strony ul. Dunin-Wąsowicza – drugi, zrównujący się z nim wysokością. W środku, za całkowicie przeszklonymi elewacjami, mają się mieścić biura, a na parterze usługi. Będzie też garaż podziemny. Tak przewiduje projekt nowego obiektu, jaki chce wznieść spółka Echo Investment.
– Zachowany zostaje plac przed budynkiem, obiekt ma odpowiednie, zgodne z planem miejscowym, gabaryty – ze względów przestrzennych chciałabym, żeby ten projekt był realizowany – podsumowuje wiceprezydent Elżbieta Koterba.
Jako bardzo dobry pomysł wiceprezydent określa też zaprojektowany prześwit przez dwie kondygnacje głównego budynku, który pozwoli od strony ul. Dunin-Wąsowicza (na wysokości kina Kijów) zobaczyć wejście do Muzeum Narodowego.
Projektanci przewidzieli przeniesienie do nowego budynku mozaik z Cracovii. Mają się znaleźć w holu wejściowym.
Wniosek o pozwolenie na budowę dla tej inwestycji jest już w Wydziale Architektury Urzędu Miasta. Inwestor zapowiada, że przed świętami wielkanocnymi, w ostatnich dniach marca, zaprezentuje projekt publicznie.
To już kolejny pomysł na to miejsce. Spółka Echo Investment pierwotnie chciała w miejscu dawnego hotelu wznieść Nową Cracovię, obiekt większy z galerią handlową. Nie zgodziły się na to władze miasta. Powstał plan miejscowy wykluczający tutaj sklep wielkopowierzchniowy. Teraz inwestor dostosował swoje zamierzenie do wymogów planu. Nowy projekt powstał w krakowskim biurze architektonicznym DDJM – tak jak poprzedni.
Jeśli projekt jest dobrze zrobiony i do urzędu trafia komplet dokumentów, pozwolenie na budowę powinno być wydane w ciągu 65 dni. Przy czym potrzebna jest do tego także opinia konserwatora zabytków.
– Nowa propozycja jest interesująca, ciekawie zaprojektowano pasaż. Jednak moim zdaniem nowy budynek powinien mocniej nawiązywać do istniejącego obiektu – powiedział nam wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. Jego zdaniem szklane elewacje przypominają Centrum Biurowe Lubicz II tego samego projektanta, podczas gdy powinny się pojawić także elementy metalowe, w nawiązaniu do błyszczącego metalu ścian dawnego hotelu.
Na tym nie koniec. Może się okazać, że projekt będzie do przeróbki albo dostanie czerwone światło – z powodu wpisu do rejestru zabytków.
Jak pisaliśmy w tym tygodniu, wojewódzki konserwator po roku oczekiwania otrzymał opinię Narodowego Instytutu Dziedzictwa, do którego zwrócił się z pytaniem o zasadność wpisania modernistycznego budynku Cracovii do rejestru. NID (to zaplecze eksperckie dla ministra kultury) odpowiedział, że obiekt można wpisać do rejestru zabytków, cały lub jego elementy, a decyzja należy do wojewódzkiego konserwatora.
Poprzedzić ją jednak musi wykonanie ekspertyzy dla poszczególnych elementów (jak np. ściany osłonowe i fragmenty konstrukcji), która określi, czy ich stan techniczny pozwala, by pozostały na miejscu w postaci autentyku.
– Jeśliby się okazało, że trzeba je zastąpić atrapą, to nie wiadomo, czy jest sens wpisywania do rejestru – mówi Janczykowski. – Miałem nadzieję, że opinia ekspertów będzie bardziej jednoznaczna i na jej podstawie da się zamknąć sprawę – dodaje.
W przyszłym tygodniu konserwator zamierza wszcząć postępowanie dotyczące wpisu Cracovii do rejestru zabytków. Jak ocenia, będzie to dość długi i trudny proces, zapewne wielomiesięczny. Zacząć trzeba od ekspertyzy rzeczoznawcy.
– Wydaje mi się, że pewne elementy zostaną wpisane do rejestru zabytków. Wtedy będą potrzebne korekty w projekcie inwestora – powiedział nam wczoraj Jan Janczykowski.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?