Jest porozumienie, remiza będzie jak nowa

- Zrobimy kompleksowy remont obiektu. W pierwszym etapie wykonana zostanie termomo-dernizacja i wymieniona będzie instalacja centralnego ogrzewania. Obniży to koszty utrzymania remizy. Powstanie też nowe zaplecze socjalno-sanitarne z natryskami dla strażaków - zapowiada Krzysztof Musiał wójt gminy.

Przypomnijmy, budynek remizy stoi na działce, która jest własnością gminy i straży. Granica przebiega ukośnie, trudno jest więc go podzielić. Na działalność w nim i wszelkie prace, muszą zgodzić się obaj właściciele. Ponieważ nie mogli się porozumieć, remiza od ponad dwóch lat stała nieużytkowana.

Teraz doszło do ugody. Niedawno obie strony podpisały umowę na udostępnienie gminie części obiektu remizy należącej do OSP na sześć lat. - Chcieliśmy uniknąć pogłębiania się konfliktu i zdecydowaliśmy się na bezpłatną dzierżawę gminie naszej części z przeznaczeniem na działalność kulturalną i oświatową - powiedział Tomasz Klimczyk, prezes jednostki.

Podkreśla, że druhowie postanowili iść gminie na rękę, bo mają świadomość niedostatku miejsc na edukacje, m.in. ciasnoty w szkole podstawowej. W remizie można byłoby organizować lekcje dla najmłodszych uczniów. Wójt Musiał ma w planie takie rozwiązanie. - Mogą tu na przekład uczyć się dzieci z oddziału zerowego. Zostanie zachowana scena i będą tu mogły być organizowane różne imprezy. Sala będzie służyć całej społeczności, także strażakom - mówi wójt. Zarządcą obiektu - oprócz części bojowej - będzie Gminny Ośrodek Kultury.

Początkowo straż zamierzała wynająć część pomieszczeń na komercyjną działalność: miała tam powstać siłownia. Teraz druhowie wycofali się z tego pomysłu i udostępnili swoją część gminie. Dawniej obiekt wykorzystywany był na wesela, ale odkąd pojawiły się domy weselne, ludzie wolą w nich organizować przyjęcia, tym bardziej, że w remizie sanitariaty są przestarzałe i jest ich niewystarczająca liczba. Także tu odbywały się różne imprezy organizowane przez GOK. W siedzibie tej instytucji sala jest znacznie mniejsza.

Pierwszy etap remontu oszacowano na około 400 tys. zł. Gmina będzie starać się o dofinansowanie go z funduszów ochrony środowiska (na termomo-dernizację) oraz z programu "Małopolskie Remizy". Jednak największą część dołoży gmina - prawie 280 tys. zł. Niebawem rozstrzygnięty zostanie przetarg na wykonawcę. Prace potrwają do końca roku. To jeden z warunków przyznania dotacji. W drugim etapie ma być zmodernizowane poddasze oraz zbudowana winda.