Fot. Ingimage
W październiku wchodzi w życie nowa ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym. Ma ona zreformować system szkolnictwa wyższego w Polsce. Jednym z jej założeń jest wprowadzenie obowiązku monitorowania losów zawodowych absolwentów szkół wyższych. Będą to musiały robić same uczelnie.
– Rolą uczelni nie jest wyłącznie kształcenie – tłumaczy Bartosz Loba, rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. – Muszą to robić tak, by absolwent miał szansę na rynku pracy. Uczelnia musi wiedzieć, z jakim sukcesem kształci. Stąd pomysł na wprowadzenie obowiązku monitorowania losów absolwentów.
Szkoły wyższe będą sprawdzać cyklicznie, gdzie i po jakim czasie od uzyskania dyplomu ich byli studenci znaleźli pracę. Stały monitoring losów absolwentów pozwoli uczelniom zmodyfikować swoją ofertę edukacyjną, a wyniki badań będą ważnym sygnałem dla maturzystów, którą uczelnię wybrać, żeby na pewno znaleźć pracę w zawodzie.
Ministerstwo chce jednocześnie powołać rzecznika praw absolwenta, którego głównym zadaniem będzie likwidacja barier uniemożliwiających młodym ludziom skuteczne poszukiwanie pracy. Rzecznik będzie zajmował się analizą efektów kształcenia, utrudnień dla absolwentów i dbaniem o dostosowanie programów do rynku pracy. Ma to być funkcja w Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
– Rzecznik będzie podpowiadał uczelniom, co zrobić i jak kształcić, by na rynek pracy wchodził pełnowartościowy absolwent danego kierunku studiów. Będzie też badał, co oddala młodych ludzi kończących studia od rynku pracy – mówi Bartosz Loba.
Akademia Górniczo–Hutnicza: inżynierowie nie mogą narzekać
Część krakowskich uczelni już od kilku lat sprawdza, jak radzą sobie ich absolwenci na rynku pracy. Jako pierwsze zaczęły to robić Akademia Górniczo–Hutnicza, Politechnika Krakowska i Uniwersytet Jagielloński. Z ostatnich badań przeprowadzonych przez dwie uczelnie techniczne wynika, że inżynierowie raczej nie mogą narzekać na brak pracy. Blisko 75 proc. absolwentów AGH zdobyło pracę w ciągu ośmiu miesięcy od obrony. Po tym czasie zatrudnienia nadal poszukiwało prawie 13 proc. pytanych, a ponad 10 proc. wybrało dalsze kształcenie, m.in. na studiach doktoranckich. Zdecydowana większość pracujących podjęła zatrudnienie w zawodzie zgodnym z kwalifikacjami zdobytymi na studiach.
Ponad 40 proc. absolwentów AGH z rocznika 2009 poszukiwało pracy mniej niż miesiąc. Na rynku pracy najlepiej radzą sobie absolwenci Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki, gdzie pracę po studiach ma blisko 90 proc. absolwentów, a także ci z Wydziału Zarządzania i tzw. elektrycznego. Na tym wydziale najlepiej radzą sobie informatycy, którzy w 100 proc. znajdują pracę zaraz po dyplomie, a wielu z nich pracuje już w trakcie studiów. Na pozostałych wydziałach odsetek zatrudnionych waha się pomiędzy 75 a 65 proc.
Pytani absolwenci przyznali też, że ukończenie AGH było sporym atutem podczas poszukiwania pracy, a w przypadku 70 proc. z nich o przyjęciu zadecydował ukończony kierunek studiów. Niemniej istotna, w ich odczuciu, była wiedza uzyskana na studiach oraz motywacja do pracy.
Politechnika Krakowska: szybki etat po dyplomie
Jeszcze lepszymi rezultatami może pochwalić się Politechnika Krakowska. Uczelnia przepytała absolwentów z rocznika 2009 w dwóch momentach – w dniu opuszczania uczelni oraz 6 miesięcy po ukończeniu studiów. Okazało się, że w chwili ukończenia nauki już 51 proc. osób miało pracę. Po 6 miesiącach zatrudnionych było aż 80 proc. Pozostali bądź kontynuowali naukę, bądź z różnych powodów w ogóle nie szukali zatrudnienia. Co niezwykle istotne, wśród osób zatrudnionych 89 proc. pracuje w oparciu o umowę o pracę na etacie. To wzrost w porównaniu z wcześniejszymi badaniami: w 2008 r~~ na etacie było zatrudnionych 85 proc. absolwentów uczelni, a w 2007 r~~ – 81 proc.
– Świadczy to o rosnącym zaufaniu pracodawców do absolwentów Politechniki Krakowskiej – mówi dr Joanna Żyra z Pracowni Badań Edukacji i Rynku Pracy w Instytucie Ekonomii, Socjologii i Filozofii Wydziału Fizyki, Matematyki i Informatyki PK. Wśród swoich ważnych atutów absolwenci Politechniki wskazują zarówno wysokie kompetencje zawodowe, specjalistyczną wiedzę i kwalifikacje inżynierskie, jak również tzw. umiejętności miękkie, które pozwalają na szybki awans na wyższe stanowiska. Wśród tych umiejętności wymieniają: zarządzanie zasobami ludzkimi, znajomość prawa w dziedzinach, w których zdobyli wykształcenie, znajomość podstaw ekonomii i biznesu, a także uniwersalność zdobytego przygotowania zawodowego.
Absolwenci PK w większości wykonują też pracę zgodną z wykształceniem. Tak deklaruje 81 proc. badanych. To wzrost w porównaniu do badań rocznika 2008, gdy zgodność wykonywanej pracy z wykształceniem deklarowało 75 proc. absolwentów.
Absolwenci PK pracują w branżach: informatycznej, budowlanej, transportowej, związanych z mechaniką i budową maszyn, automatyką, w branżach elektrotechnicznej, energetycznej, inżynierii środowiska, chemicznej.
– Dane uzyskane z badań są wykorzystywane przez uczelnię m.in. do wprowadzania korekt i nowości w programach studiów – mówi Małgorzata Syrda–Śliwa, rzeczniczka PK – a także do wprowadzania do oferty dydaktycznej nowych kierunków i specjalności.
(ANKO)
R E K L A M A
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?