Jest się gdzie spotkać

Od lewej Lilianna Wilk z Jolantą Sobocińską ośpiewywały różne osoby FOT. EWA TYRPA

SPOŁECZEŃSTWO. Prawie we wszystkich miejscowościach gminy Wielka Wieś są budynki sołeckie

W niektórych wioskach są, ale już nie spełniają oczekiwań mieszkańców. - Przydałoby się rozbudować budynek w Bęble, jednak działka na to jest za mała. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby zbudowanie nowego budynku. Mamy już wypatrzoną działkę w sąsiedztwie boiska, ale o postawieniu nowego obiektu możemy myśleć po zbudowaniu kanalizacji - zastrzega wójt. Także po wtedy można rozważać wzniesienie budynku w Białym Kościele. Na razie tam sytuacja nie jest bardzo trudna, bo do dyspozycji mieszkańców są pomieszczenia gimnazjum oraz hala sportowa.

Po zbudowaniu centrum administracyjnego w Szycach, lepsze warunki będą mieć mieszkańcy Wielkiej Wsi. Do ich dyspozycji pozostanie stary budynek UG.Obecnie mieści się w nim Biblioteka Publiczna i Gminny Zakład Komunalny. Te jednostki przeniosą się do siedziby centrum. Swoich obiektów sołeckich nie ma tylko w dwóch najmniejszych miejscowościach - Prądniku Korzkiewskim i Wierzchowiu. Władze gminy zastanowią się nad nimi po zakończeniu budowy kanalizacji.

Nowoczesny budynek w Giebułtowie

W niedzielę uroczyście otwarto wielofunkcyjny budynek w Giebułtowie. Dawniej mieściła się w nim Szkoła Podstawowa, a po jej likwidacji w 1999 r. budynek stał niewykorzystywany. Na parterze działała świetlicę środowiskową, która zawiesiła działalność na czas rozbudowy. Wznowiła ja miesiąc temu po zakończeniu prac. Na otwarciu dzieci i młodzież zaprezentowała swoje teatralne umiejętności.Podziwiać też można było kabaretowe występy sołtys Lilianny Wilk z Jolantą Sobocińską, które dzielnie wspierał zespół "Giebułtowianki". Obie panie w przyśpiewce napisanej przez Liliannę Wilk ośpiewały m.in. klub sportowy, OSP, proboszcza, szkołę, wójta.

- Dotychczas korzystaliśmy z gościny Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych i księdza proboszcza. Zawsze byliśmy życzliwie traktowani, ale nowy obiekt stwarza szersze możliwości. Na przykład bardzo potrzebnym miejscem jest świetlica środowiskowa. Dzieci zamiast biegać po wsi, robią coś pożytecznego - podkreśla sołtys Wilk.

Budynek zmienił się nie do poznania. Ze starej zrujnowanej szkoły "wyczarowano" interesujący architektonicznie obiekt. Podobny budynek oddano prawie dwa lata temu w Modlniczce, gdzie na potrzeby wioski zaadaptowano remizę. Oprócz OSP funkcjonuje tu przedszkole i świetlica środowiskowa. Jest miejsce dla sołectwa i Koła Gospodyń Wiejskich, które prowadzi zespół "Modlnicanki".

W Giebułtowie są pomieszczenia dla tych samych grup, a dodatkowo utworzono punkt biblioteczny. Strażacy mają spory garaż z dwoma stanowiskami na samochody oraz miejsce spotkań. Dotychczas mieścili się w małym, ciasnym budynku, który sami wciąż remontowali. - Teraz mamy bardzo dobre warunki lokalowe - podkreśla Andrzej Chrzan, prezes jednostki, która należy do bardzo prężnych OSP. W zeszłym roku druhowie wyjeżdżali ponad 120 razy. Jest wśród nich ośmiu ratowników. Mają sprzęt do naprowadzania helikopterów i śnieżny skuter.
- Budynek z placem zabaw, boiskami i dużą powierzchnią zieleni stanowi kompleks do rekreacji - zaznacza radny Roman Figiel, który w krakowskim stroju prowadził uroczystość otwarcia budynku, uważając tę chwilę za historyczne wydarzenie.

Najważniejsza jest zgoda

Wiesław Gola z Giebułtowa, radny poprzednich kadencji nie ukrywa radości, że doczekał się tak funkcjonalnej i nowoczesnej budowli. - Ludzie mają coraz lepsze warunki, a gmina rozwija się i nie ma już powrotu do czasów, kiedy w samorządzie nie było zgody i dominowały konflikty - powiedział były radny.

Dzisiaj widać współpracę wielu środowisk, np. z ZSP. Na otwarcie budynku, uczennice z tej szkoły przygotowały pokaz taneczny. Kierująca ZSP Stanisława Szumiec podkreśla konieczność integracji, bo szkoła istnieje w środowisku od 45 lat.

[email protected]