Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest taki plan: nie dymić

Barbara Ciryt
W podkrakowskich gminach średnio 60 procent prywatnych domów jest wyposażonych w piece węglowe
W podkrakowskich gminach średnio 60 procent prywatnych domów jest wyposażonych w piece węglowe
Powiat krakowski. Gminy muszą zrobić inwentaryzację, żeby starać się o wymianę pieców

Plan gospodarki niskoemisyjnej to dokument, który gminy muszą mieć, żeby móc wspierać starania mieszkańców, chętnych do wymiany starych pieców węglowych na urządzenia nowej generacji. Ostatnio taki plan wykonała gmina Sułoszowa. - Z dokumentu wynika, że zdecydowana większość mieszkańców pali węglem. Z ogrzewania gazowego korzysta niewielki procent naszych mieszkańców - mówi Marek Szymański, wicewójt gminy Sułoszowa.

Nieco więcej osób korzysta z pieców gazowych, a niektórzy w gminach sąsiadujących z miastem, także z elektrycznych. Jak pisaliśmy, te samorządy przygotowały plany gospodarki niskoemisyjnej w ramach współpracy w Stowarzyszeniu Metropolia Krakowska, które powołano do zdobywania pieniędzy w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Okazało się, że 60 proc. mieszkańców ogrzewa domy węglem.Część gmin jeszcze nie rozpoczęła prac związanych z inwentaryzacją palenisk. Inne samorządy, np. Skała i Słomniki zabierają się do opracowania takiego programu .

Dokument musi być

- Mieszkańcy ogrzewają domy głównie węglem. Żeby to stwierdzić, nie trzeba robić inwentaryzacji, to wynika z rozmów z nimi. Jednak plan i inwentaryzacja są wiarygodniejsze w przypadku starania się o dotacje na wymianę pieców, dlatego dokument być musi - zaznacza Tadeusz Durłak, burmistrz Skały.

Na opracowanie dokumentu są pieniądze z Unii lub Funduszu Ochrony Środowiska. - Dla naszych mieszkańców najważniejsze jest to, żeby były dotacje na wymianę pieców węglowych na węglowe wyższej generacji. Nie możemy nikogo zmusić do wymiany pieca węglowego na gazowy - zaznacza Durłak. Mieszkańcy mówią jasno, że ceny gazu i obawy przed zbyt drogim ogrzewaniem po takiej zamianie pieców nie zachęcają do inwestowania.

- Mam nadzieję, że po wykonaniu planu gospodarki niskoemisyjnej będzie rozsądne podejście do wymiany pieców i nowoczesne węglowe urządzenia będą brane pod uwagę. Konstrukcja takich pieców nie pozwala na spalanie śmieci, więc ich montaż na pewno korzystnie wpłynie na czystość powietrza - dodaje burmistrz Skały.

3000 pieców do wymiany

Gmina Słomniki nie zamierza szukać firmy, która opracuje plan gospodarki niskoemisyjnej. Mają to zrobić sami pracownicy. - Z wyliczeń wojewódzkich wiemy, że w naszej gminie trzeba wymienić około 3 tys. pieców. Możemy sami zrobić inwentaryzację źródeł ogrzewania i wyliczyć ilość gazów emitowanych do powietrza - mówi Tomasz Gąciarz, inspektor ds. ochrony środowiska w UG Słomniki.

Sułoszowa na swój plan wydała ponad 40 tys. zł. W większości (85 proc.) to pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Teraz musi się rozliczyć z wykonania zapisów w dokumencie. Redukcja zanieczyszczeń powietrza wiąże się także z ograniczeniem ogrzewania i zużycia energii.

- Przygotowany dokument zobowiązuje nas do tego poprzez termomodernizację budynków publicznych, wymianę okien, montaż paneli fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych oraz wielu innych działań - podkreśla Marek Szymański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski