Nasza Loteria

Jestem, bo dotykam. Ciało ma swój język

Redakcja
Inną formą kontaktu, o wiele bliższego, wymagającego odwagi i przełamania barier jest dotyk. Jego formy są bardzo różne. Od najzwyklejszych, nawet codziennych gestów życzliwości, dotyku, uściśnięcia ręki, przytulenia, pocałunku, aż do najbardziej intymnego kontaktu, pieszczoty, w której ciało staje się wehikułem, poprzez który docieram do drugiego, wchodzę niejako w jego życie, wypełniam go sobą.

Paweł Kosiński SJ

Chodzi tu o wszystkie te formy kontaktu z drugim człowiekiem, gdzie otwieram się na niego, wychodzę z siebie cały nastawiony na drugiego. Taka forma nie jest tylko obdarowaniem drugiego czułością, ciepłem. Jest to dawanie i branie, obdarowanie i bycie obdarowanym. Można tu mówić o dotyku, który pozwala nam czy innym czuć się dzieckiem. Ileż czułości jest w dłoniach dziecka zasypiającego, kiedy bawi się włosami swojej matki, albo dziecka, które przed zaśnięciem jest wygłaskane po głowie czy po całym ciele. Ile słodyczy w splecionych dłoniach dwojga zakochanych na spacerze, w "kradzionych", nieśmiałych pocałunkach. Ile czułości w uścisku dwojga staruszków, wspominających przy jakiejś okazji rocznicowej wspólnie spędzone lata. Dotyk jest konieczny człowiekowi do życia i normalnego rozwoju.

Dotyk stanowi część naszego „języka ciała”. Jest zatem możliwość jakiegoś złudzenia, nieprecyzyjności, a nawet mówienia nieprawdy. Kontakt z drugim człowiekiem poprzez nasze ciało może zawłaszczać drugiego, koncentrować na fizyczności. Dotyk bowiem ma swoje skutki nie tylko w sferze psychiki, odczuwanego zadowolenia, bądź odczucia zgrzytu, ale też w reakcji ciała na taką formę kontaktu. Te dwie sfery cielesności, jej fizyczność i duchowość, mogą być rozłączone i w ten sposób dotyk może być przekłamanym kontaktem. Pozbawiam drugiego człowieka kontaktu z sobą, daję mu namiastkę siebie. Dotyk, pozbawiony duchowej sfery, może także uzależniać. Przeżycia cielesne, związane z dotykiem, mogą stać się formą narkotyku, z którym jest równie trudno zerwać, jak z każdym innym nałogiem.

Możemy też mówić o formach dotyku, który jest zadawaniem gwałtu. Kontakt poprzez ciało może być także zadawaniem przemocy, działaniem wbrew i na szkodę drugiego. Z jednej strony jest to faktycznie "dotyk", ale z drugiej jest zaprzeczeniem komunikacji z drugim człowiekiem. Nie daje wolności, nie otwiera nas na siebie, ale zamyka, powoduje spontaniczną reakcję obronną.

Ciało posługuje się swoim językiem, wyraża się i wyraża nas, czasami o wiele bardziej prawdziwie niż nasze słowa. Posługuje się swoimi drogami komunikowania, jakimi są zmysły. Nasz wzrok, słuch, zmysł węchu, smaku oraz dotyk stanowią komplementarne sposoby nie tylko rejestrowania bodźców ze świata zewnętrznego, ale także naszego wychodzenia do świata. Nie wszystkich mechanizmów tego komunikowania jesteśmy świadomi.

 Nie umiemy się nimi w pełni posługiwać. Z jednej bowiem strony zależą one od instynktowej części naszej natury, z drugiej strony jednak podlegają wpływowi kulturowemu. W zmieniających się warunkach życia człowieka, jego zmysły dostosowują się do zmiennych potrzeb. Ciało jednak niezmiennie pozostaje naszym sposobem na wychodzenie z siebie, na wchodzenie w kontakt z innymi. Nie mamy doświadczenia istnienia bez ciała. Poznawanie zatem tej sfery naszego istnienia jest nie tylko owocne, ale wręcz konieczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski