Rozmowa z KRZYSZTOFEM KRÓLEM - ŁĘGOWSKIM, dyrektorem Tatrzańskiej Agencji Rozwoju i Promocji Kultury w Zakopanem
- W 2007 roku wspólnie z władzami miasta przystąpiliśmy do opracowywania koncepcji budowy hali. Było to przed przyjęciem planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Byliśmy przekonani, że w planie odpowiednie zapisy zostały poczynione. Dopiero niedawno okazało się, że nie było to możliwe, gdyż połowa tych terenów była zakwalifikowana jako obszary zalewowe. Miasto w tym czasie wycofało się ze współfinansowania koncepcji, sfinansował ją powiat. Jeszcze kilka miesięcy temu podczas uzgodnień z miastem byliśmy przekonani, iż droga jest otwarta, tzn. można nanieść odpowiednie zmiany w planie. Z inicjatywy burmistrza Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej wycofał się z kwalifikacji terenów jako zalewowych. Drzwi były więc otwarte. Tymczasem otrzymałem właśnie korespondencję z miasta, iż, aby poczynić zmiany w planie, konieczne są zmiany w studium. To odsunie całą inwestycję w czasie o kolejne 1,5 roku - 2 lata.
- Co zatem dalej z inwestycją?
- Przygotowałem już odpowiednie dokumenty, które są potrzebne do zmiany studium. Jestem jednak zażenowany. Od 10 lat mówi się o konieczności budowy tego typu obiektu. Kandydaci do foteli radnych przed wyborami także deklarowali zajęcie się tą inwestycją. A nadal spycha się ją. Taki obiekt jest miastu niezbędny. W Zakopanem są wysokiej klasy hotele, które mogą przyjmować uczestników konferencji, jednak nie ma miejsca spotkań. Podobnie - brakuje miejsca dla organizowania wydarzeń kulturalnych. Wymyśliliśmy również koncepcję finansowania takiej hali. Tego typu obiekty ciężko utrzymać. Dlatego hala ma być finansowana z działalności obiektów handlowych, które funkcjonowałyby przy niej.
Rozmawiała Agnieszka Szymaszek
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?