Rocznica pacyfikacji Dąbia
62 lata temu, na 3 dni przed zakończeniem okupacji, Niemcy rozstrzelali na Dąbiu 79 Polaków. Wczoraj odbyły się uroczystości ku pamięci ofiar.
Świtem 15 stycznia 1945 roku całą ludność Dąbia spędzono na ulicę Miedzianą. Niemcy, na podstawie przygotowanych już list, wybrali 50 osób, do których dołączono 30 więźniów przywiezionych z ul. Montelupich. Na tej grupie hitlerowcy dokonali egzekucji. Uratował się jeden człowiek, który wydostał się spod stosu ciał. Ofiary pochowano na miejscu zbrodni i dopiero w lutym 1945 odbył się uroczysty pogrzeb na cmentarzu Rakowickim. Na miejscu kaźni postawiono pomnik Ofiar Dąbia.
Wczorajsze uroczystości rozpoczęły się złożeniem wieńców i zapaleniem zniczy przy mogile na cmentarzu Rakowickim. Następnie odbyła się msza święta w intencji pomordowanych w kościele pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika, a potem Apel Poległych przy pomniku na Dąbiu, gdzie wartę honorową zaciągnęli harcerze ze Szczepu "Dąbie".
- Zbigniew Herbert powiedział, że naród, który traci pamięć, traci duszę -mówił do zebranych Paweł Klimowicz, przewodniczący Rady Miasta. - Jesteśmy tutaj, żeby powiedzieć, że pamiętamy. Szczególnie zaprzybycie dziękuję młodzieży, bo to od____niej zależy przekazywanie pamięci narodu.(SIE)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?