Budynek stanie po lewej stronie od wejścia do Mangghi, na miejscu wyburzonej kamienicy. W jego wnętrzach zobaczymy wiele nowych dzieł sztuki. Znajdą się tu m.in. te części kolekcji Feliksa Mangghi Jasieńskiego, które nie są eksponowane i znajdują się w muzealnym magazynie.
- Zależy nam także na tym, by pokazywać artystów europejskich, których sztuka jest budowaniem pomostu z tamtym rejonem świata - tłumaczy Bogna Dziechciaruk, dyrektorka Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha.
W nowo powstającej galerii można będzie zobaczyć dzieła sztuki azjatyckiej, głównie z Indii, Chin oraz Korei Południowej, ale także dorobek artystów z krajów europejskich, którzy czerpali z tradycji Dalekiego Wschodu. Dodatkowo ma to być miejsce, w którym odbywać się będą dyskusje, odczyty i warsztaty dotyczące tego regionu świata. Mamy nie tylko oglądać tu sztukę, ale przede wszystkim poznawać "szeroki kontekst kulturowy".
- Mija 20 lat od powstania naszej instytucji. Przez ten czas udało nam się zbudować silną pozycję i wciąż rozwijamy swoją działalność. Chcemy być jeszcze mocniejszą platformą łączącą to, co europejskie z tym, co azjatyckie. Dlatego właśnie potrzebowaliśmy nowej przestrzeni - dodaje Bogna Dziechciaruk.
Bryła nowego pawilonu w założeniu ma dopełniać istniejącą siedzibę muzeum Manggha.
- Dziś jest to ikona współczesnej architektury w Krakowie. Nie chcieliśmy, by nowy budynek z nią konkurował. Miał być do niej aneksem, nienarzucającym się uzupełnieniem - mówi dyrektor Dziechciaruk.
Autorami koncepcji są uznani krakowscy architekci: Krzysztof Ingarden i Jacek Ewý. Powstał projekt prostego budynku w modernistycznym duchu, z przeszklonym parterem.
Galeria posiadać będzie dwie sale wystawiennicze rozlokowane na pierwszym i drugim piętrze. Każda z nich liczyć ma 260 mkw.
W przestrzeni holu głównego na pierwszym piętrze także można będzie organizować wystawy.
Ponadto budynek wyposażony zostanie w niezbędne zaplecze muzealne, czyli magazyny, przestrzeń biurową i salę konferencyjną. Powierzchnia użytkowa budynku wynosić ma prawie 2 tysiące metrów kwadratowych.
Koszt inwestycji to prawie 30 milionów złotych, z czego niemal 21 mln zł pochodzić będzie z funduszy Unii Europejskiej.
Powołana do życia w 1994 roku z inicjatywy Krystyny Zachwatowicz i Andrzeja Wajdy instytucja przez dziesięć lat była oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie. To tu właśnie Fundacja Kyoto-Kraków promowała kulturę i sztukę Japonii.
W 2005 roku decyzją ministra kultury Centrum Manggha stało się samodzielną placówką kultury.
To jedyny tego typu ośrodek nie tylko w Polsce, ale też w Europie (podobny działa również w izraelskiej Hajfie).
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?