Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze nie gra jak Wojski, ale pilnie ćwiczy

Aleksander Gąciarz
Jakub Konopka i jego róg
Jakub Konopka i jego róg Aleksander Gąciarz
Sylwetka. Jakub Konopka został zwycięzcą jubileuszowego XX Ogólnopolskiego Konkursu Sygnalistów Myśliwskich w Koszęcinie

Wprawdzie zwyciężył w klasie C, czyli najniżej zaawansowanych, ale jest dopiero początkującym sygnalistą, uczniem I klasy Technikum przy Powiatowym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Wieliczce.

Kuba jest również stażystą w Kole Myśliwskim „Sokół”, które ma swoją siedzibę w Łętkowicach (gmina Radziemice). Jego mama, Małgorzata, pochodzi z pobliskich Muniaczkowic, które znajdują się na terenach dzierżawionych przez łętkowickie koło. Myśliwską pasję przejął natomiast od taty, Leszka Konopki. - Poluję od około 10 lat. Kuba, gdy tylko zapoznał się z myślistwem, też się zaraził i od najmłodszych lat mi towarzyszy. Już jako czterolatek chodził ze mną na posypy dokarmiać zwierzęta. Razem przebijaliśmy się przez zaspy śnieżne - opowiada Leszek Konopka.

Grę Kuby na rogu zapoczątkowało smutne wydarzenie. Jako trzynastolatek brał udział w pogrzebie jednego z kolegów ojca, myśliwego.

- Tam pierwszy raz widziałem sygnalistów. Zaczęliśmy z nimi rozmawiać. Nawiązaliśmy kontakt i zacząłem chodzić na próby - wspomina.

W ten sposób dołączył do Zespołu Sygnalistów Myśliwskich „Królewscy”, działającego przy Małopolskim Centrum Dźwięku i Słowa w Niepołomicach.

- Raz w tygodniu mamy zajęcia z profesorem z Akademii Muzycznej, który nas uczy - opowiada. Oprócz tego codziennie ćwiczy w domu. Trenuje od 15 minut nawet do kilku godzin. Jak rodzina to wytrzymuje? - Dają radę! Ale mam też tłumik, który dość dobrze wycisza dźwięk - odpowiada.

Myśliwski róg pozornie nie jest trudnym do opanowania instrumentem. W przeciwieństwie do innych instrumentów dętych nie posiada wentyli.

- W trąbce na przykład - dzięki temu, że są wentyle - można wydobyć całą gamę. My różne dźwięki uzyskujemy przez odpowiedni układ ust i siłę podania powietrza. Nic więcej. Dlatego na rogu jesteśmy w stanie wydobyć pięć dźwięków, maksymalnie siedem. Niby jest to proste, ale cała trudność polega na tym, aby mimo braku wentyli uzyskać różne dźwięki i aby każdy miał odpowiednie brzmienie i wysokość - mówi.

Kuba ma chyba odpowiednie predyspozycje, bo choć gra stosunkowo krótko, zdążył już wygrać kilka konkursów dla sygnalistów myśliwskich. Największy sukces odniósł właśnie w Koszęcinie (Śląskie). Tamtejszy konkurs to coś w rodzaju mistrzostw Polski w grze na rogu. - Poszczególne sygnały różnią się skalą trudności. Są prostsze i bardziej złożone, szybsze i wolniejsze. Komisja konkursowa słucha i sprawdza zgodność wykonania z zapisem nutowym.

Choć w porównaniu z innymi instrumentami róg ma skromne możliwości, ilość sygnałów myśliwskich pokazuje, że nawet kilka dźwięków pozwala na stworzenie licznych kombinacji. Podstawowych sygnałów myśliwskich jest kilkadziesiąt. Ogłaszają pobudkę, zbiórkę, początek i koniec polowania. Są wezwania pomocy i dźwięki pozwalające kierować nagonką. Osobna grupa to sygnały, które odgrywa się nad upolowaną zwierzyną. Każdy z gatunków ma swój odrębny sygnał.

O ile takie jak „żubr na rozkładzie” lub „niedźwiedź na rozkładzie” można dziś usłyszeć tylko na konkursach, to „bażant na rozkładzie”, albo „sarna na rozkładzie”, ciągle rozbrzmiewają podczas polowań. Z kolei sygnał „Darz bór”, najbardziej złożony ze wszystkich, stał się prawdziwym myśliwskim hymnem.

Grę Jakuba Konopki i jego kolegów z niepołomickiego zespołu mogli ostatnio podziwiać uczestnicy sobotniego hubertowskiego polowania, w którym wzięli udział myśliwi z siedmiu lokalnych kół łowieckich.

Sygnalista nie ukrywa jednak, że w przyszłości chciałby na polowania chodzić nie tylko z rogiem, ale też prawdziwą bronią. - Myślistwo to głównie regulacja populacji. Aby ekosystem mógł przetrwać, muszą zostać najsilniejsze sztuki - wykłada swoją filozofię.

A ponieważ w wielickim technikum uczy się na kierunku „żywienie i usługi gastronomiczne” z przyrządzeniem dziczyzny pewnie też nie będzie miał kłopotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski