Cracovia oficjalnie zaprezentowała nowego trenera – Roberta Podolińskiego oraz czterech nowych piłkarzy: Dariusza Zjawińskiego, Mateusza Cetnarskiego, Gracjana Horoszkiewicza i Jakuba Mrozika.
Zabrakło jedynie piątego z nowych, Bartosza Rymaniaka, gdyż jego poprzedni klub – Zagłębie Lubin – nie zgodził się na to, by zawodnik trenował z „Pasami” przed 30 czerwca, kiedy to upływa jego kontrakt w Lubinie.
Krakowianie pozyskali na razie pięciu piłkarzy – trzech doświadczonych, którzy grali już w ekstraklasie, i dwóch młodych, którzy dopiero będą zbierać doświadczenie. – Dziękuję trenerowi, że zgodził się podjąć wyzwanie w Cracovii – mówi wiceprezes „Pasów” Jakub Tabisz. – Mam nadzieję, że będzie odnosić w naszym klubie same sukcesy.
Robert Podoliński zanim oficjalnie został zaprezentowany, zdążył już z piłkarzami przeprowadzić dwa treningi. Na razie w kontaktach z mediami jest sielankowo, ale szkoleniowiec nie boi się trudniejszych chwil. – Mam nadzieję, że nie będę musiał uciekać przed mediami – mówi. – Trzeba być przygotowanym na trudne momenty. Wiadomo, że będę rozliczany z wyników. Mam nadzieję, że będziemy dobrze dopasowani taktycznie pod każdego z przeciwników, to znaczy będziemy bardzo elastyczni, nie będzie szalonej gry.
Działacze Cracovii zapowiadają, że pięć transferów, które przeprowadziła przed nowymi rozgrywkami Cracovia, to nie jest jeszcze koniec. Wiadomo, że priorytetem jest w tej chwili pozyskanie skrzydłowych.
– Nie chcę demonizować systemu 1-3-5-2 – mówi trener. – To tylko system, nie styl gry. Ten zależy od zawodników. A co do potrzebnych nam jeszcze piłkarzy, to postaramy się ich znaleźć.
Jednym z nowych zawodników jest Dariusz Zjawiński, król strzelców I ligi.
– Mam pozytywne wrażenia po pierwszych treningach – mówi Zjawiński. – Miałem już kontakt z ekstraklasą, ale występy w Legii Warszawa czy Odrze Wodzisław Śląski to były tylko epizody. Tytuł króla strzelców I ligi do czegoś zobowiązuje, coś trzeba dorzucić do tego dorobku, ale teraz, w ekstraklasie. Mam nadzieję, że piłka będzie wpadała do siatki rywali także na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Chciało mnie kilka klubów z ekstraklasy, ale Cracovia była najbardziej konkretna. Nie wiem, czy zapamiętano mnie akurat z meczów przeciwko Cracovii. Myślę, że raczej na ten transfer złożył się całokształt mojej pracy.
Najwięcej występów w ekstraklasie z trójki nowych zawodników ma Mateusz Cetnarski – 141 gier. Numer 10 przejął po Saidim Ntibazonkizie.
– Wybrałem „10” z przyzwyczajenia. To nie ciężar, a po prostu fajny numer – stwierdził nowy rozgrywający Cracovii.
Nowych piłkarzy w koszulce w „biało-czerwone” pasy kibice zobaczą po raz pierwszy w sobotę w sparingu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (godz. 12, boisko przy ul. Wielickiej).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?