Klimontów
Klimontówka wypływa w Szczytnikach Kolonii, następnie płynie przez Klimontów i w Stogniowicach wpada do Szreniawy. Prace związane z odtworzeniem potoku wykonano na odcinku przebiegającym przez Klimontów, czyli w środkowym biegu. - Ze względu na duże zamulenie potok często wylewał, powodując straty w uprawach rolnych. W tej chwili problemy powinny się skończyć - mówi kierownik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska UGiM w Proszowicach.
Prace zostały wykonane na zlecenie gminy przez firmę "Kombud" i kosztowały 7300 złotych. W ich ramach udrożniono również przepusty pod drogami gminnymi. Aby jednak można było mówić o pełnym sukcesie, trzeba jeszcze wyczyścić przepust pod drogą wojewódzką nr 776. - Obowiązek wyczyszczenia przepustu spoczywa na właścicielu drogi, czyli Zarządzie Dróg Wojewódzkich. W tej chwili prowadzimy z zarządem rozmowy na ten temat. Trzeba przyznać, że praca jest niewdzięczna. Przepust jest długi i zakręca łukowato. Użycie jakiegokolwiek specjalistycznego sprzętu jest raczej wykluczone. Trzeba po prostu wejść do środka i zgromadzoną ziemię wynosić wiadrami. Mamy nadzieję, że wiosną przepust zostanie wyczyszczony. Pracownicy Kombudu tylko go udrożnili tak, że woda w tej chwili może pod drogą przepływać - mówi Bogusław Rusek.
Dalsze udrożnienie Klimontówki, tym razem na dolnym odcinku, jest uzależnionye od tego, czy środki na to zadanie znajdą się w tegorocznym budżecie gminy.
Tekst i fot. (ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?