Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze zatęsknimy za Schengen

Marek Bartosik
Edytorial. Dotąd najtrudniejszym do przebycia szlabanem w drodze autem z Krakowa do kanału La Manche były bramki na autostradzie A4 w Balicach. Niemcy jednak zawiesiły stosowanie układu z Schengen. W ich ślady chcą iść kolejne państwa, Polska "w razie niebezpieczeństwa" też. Widać już bardzo wyraźnie, jak wiele może nam zabrać kryzys związany z napływem imigrantów z Bliskiego Wschodu.

CZYTAJ TEŻ: Niemcy na granicy wytrzymałości [WIDEO]

Dla milionów Polaków to rok 2007, kiedy zostaliśmy praktycznie objęci schen-geńskim porozumieniem, stał się momentem faktycznego przyjęcia naszego kraju do Unii. Od tamtego czasu podróżowanie po całym jej obszarze bez kordonów, kontroli i pytań zdążyło stać się czymś zupełnie naturalnym. Ale Unia nie potrafiła uchronić swych zewnętrznych granic przed niekontrolowanym napływem imigrantów. Niemcy póki co zastrzegają, że to decyzja tymczasowa. Trzeba w to wątpić nie tylko ze względu na polskie przysłowiowe doświadczenia z prowizorkami. Kryzys imigracyjny tak szybko się nie skończy. Europa, ta zorganizowana w Unię, jest dla mieszkańców Syrii, Iraku czy południowych Bałkanów niezwykle atrakcyjna. Nie tylko ze względu na socjal w jej najbogatszych państwach. Europa przede wszystkim gwarantuje bezpieczeństwo. I to w podstawowym sensie tego słowa.

Nie do pomyślnie jest przecież, aby na jej granicach zaczęto strzelać do ludzi próbujących je sforsować. Dlatego imigranci będą do Europy płynęli, wykorzystując wszystkie możliwe sposoby i kierunki. Unia jako całość – bez złamania swych podstawowych zasad – nie jest w stanie się temu przeciwstawić. To będzie zachęcało do utrzymywania barier, ale już na państwowych granicach. Schengen może więc pozostać w zawieszeniu długo. Wtedy też Europejczycy, z Polakami na czele, przekonają się jak ważna była dla nich Unia w dotychczasowym kształcie. Jeszcze zatęsknimy za Schengen...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski