Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joan Carrillo: Brak Carlitosa będzie bolesny, ale nie widzę przeszkód, byśmy wygrali z Lechem bez niego

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Wojciech Matusik
- To co pozwoliło nam wygrać, to chęć zwycięstwa, ale i duma. Duma z tego, że mieliśmy już za sobą dwa zwycięstwa - powiedział trener Wisły Kraków Joan Carrillo po wygranym 3:0 spotkaniu z Zagłębiem Lubin.

- Przede wszystkim chciałem pogratulować i podziękować moim piłkarzom, którzy zasłużyli na to zwycięstwo. Chciałem podkreślić, że był to dla nas trudny mecz, ponieważ było już widać zmęczenie zawodników. Głównie przejawiało się to w błędach technicznych, które popełnialiśmy. Nie można zapominać, że nasz rywal to mocna drużyna i to było widać głównie w meczach wyjazdowych. Zagłębie zazwyczaj prezentowało się w nich bardzo dobrze. Musieliśmy więc mieć to na uwadze. Chciałem też podkreślić, że ciężko jest wygrywać trzy raz z rzędu. To generuje oczekiwania względem nas. Mało drużyn w rundzie mistrzowskiej wygrywa na swoim boisku. Nam się to udało. Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa - mówił trener Joan Carrillo.

- To co pozwoliło nam wygrać to chęć zwycięstwa, ale i duma. Duma z tego, że mieliśmy już za sobą dwa zwycięstwa i chcieliśmy wygrać kolejne spotkanie. Teraz nasz plan na najbliższe dni, to zregenerować się i przygotować do niedzielnego meczu z Lechem, aby pokazać w nim kibicom, że nadal możemy wygrywać i podziękować im ich wsparcie – dodał szkoleniowiec wiślaków.

Trener „Białej Gwiazdy” odniósł się też do żółtej jaką zobaczył Carlos Lopez po faulu na bramkarzu. To czwarta żółta kartka tego zawodnika w tym sezonie i nie będzie mógł zagrać w kolejnym spotkaniu z Lechem Poznań. - Rozmawiałem z nim po meczu. Wyjaśnił, że myślał, iż dotrze do piłki na czas, ale boisko było śliskie, poślizgnął się i wyszło tak, jak to widzieliśmy. Zobaczymy co będzie dalej. Sędzia zinterpretował to jako działanie celowe. Jeżeli Carlitos nie będzie mógł zagrać, to pogodzimy się z taką decyzją. Wiadomo, że to zawodnik, który daje bardzo wiele drużynie, strzelił 24 gole. Jego brak będzie bolesny. Ale przypominam, że gra 11 zawodników na boisku. Jeżeli będą mieć chęć wygranej, to nie widzę przeszkód, abyśmy wygrali nawet bez Carlitosa – podkreślił trener Carrillo.

A co trener Wisły chciałby jeszcze poprawić przed dwoma ostatnimi spotkaniami w tym sezonie? - Ze wszystkich meczów da się wyciągnąć jakieś wnioski. Skoro wygrywamy od trzech meczów, to ciąży na nas presja i zawsze jest coś do poprawy. Zawodnicy też to widzą. W tym spotkaniu brakowało nam płynności gry piłką. To jest coś, co musimy poćwiczyć. Jest kilka rzeczy, które trzeba poprawić i myślę, że się uda, bo czekają nas dwa ważne mecze – powiedział szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”.

Autor: Piotr Tymczak

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski