Joanna Kulig zaśpiewa 16 piosenek w serialu Netfliksa. Premiera "The Eddy" już 8 maja [WIDEO]

WIDEO: Trzy Szybkie

„The Eddy” to ośmioodcinkowy serial Netfliksa, którego akcja toczy się w tętniących życiem, wielokulturowych dzielnicach współczesnego Paryża. „The Eddy” to nazwa popularnego klubu jazzowego w stolicy Francji, gdzie rozgrywa się akcja serialu. Jednym z jego głównych bohaterów jest właściciel lokalu, który przeżywa różne życiowe perypetie.

Joanna Kulig wciela się w postać Mai - utalentowanej wokalistki o niezwykle oryginalnym głosie i osobowości, która jednak ma problem z alkoholem. Ponieważ poza sceną czuje się zagubiona, postanawia dołączyć do zespołu pianisty Elliota Udo, który dostaje angaż w klubie „The Eddy”.

Maja angażuje się w burzliwy związek z muzykiem, a ich relacji nie ułatwiają zewnętrzne okoliczności. Oto bowiem w Paryżu pojawia się Julia - nastoletnia córka Elliota, która chce odnowić więź z ojcem. Mało tego: właściciel klubu wciąga muzyka w ciemne interesy, co może się dla nich obu bardzo źle skończyć.

Co ciekawe przesłuchania do serialu wypadły w wyznaczony przez lekarzy dzień porodu polskiej aktorki. Syn Joanny Kulig przyszedł na świat jednak kilka dni później, dzięki czemu zjawiła się na castingu i podbiła serca twórców „The Eddy”.

- Ten serial to dramat muzyczny i kryminalny. Ja wcielam się w postać Mai, dziewczyny Elliota, którego zagrał Andre Holland. To jest klimat klubów jazzowych sceny paryskiej, współcześnie. Każdy odcinek opowiada historię innego muzyka jazzowego. Muzycy wcielali się więc w różne postacie aktorskie, a nie byli profesjonalnymi aktorami. Moim odcinkiem głównym będzie odcinek piąty - zdradziła Joanna Kulig serwisowi Pudelek.

Za reżyserię cyklu odpowiada trzech reżyserów: nagrodzony Oscarem Damien Chazelle (twórca słynnego musicalu „La La Land”), laureat Emmy Alan Poul („Opowieści z San Francisco”), Houda Benyamina („W pogoni za marzeniami”) i Laïla Marrakchi („Le Bureau des Légendes”). W serialu występują także Melissa George, Adil Dehbi, Benjamin Biolay, Tchéky Karyo oraz debiutujący na ekranie francuski raper Sopico.

Muzykę do cyklu skomponował amerykański kompozytor Glen Ballard, który ma na swoim koncie sześć statuetek Grammy. Spod jego pióra wyszły utwory do serialu, on także stworzył zespół klubu „The Eddy”, w którego skład wchodzą prawdziwi muzycy - Randy Kerber, Ludovic Louis, Lada Obradovic, Jowee Omicil i Damian Nueva Cortes. Wraz z nimi zaśpiewała Joanna Kulig.

- Ja tam zaśpiewałam około czternastu piosenek po angielsku, dwie po francusku. Jest to taki serial musicalowy. Zetknięcie się z Damianem Chazelle było wielkim przeżyciem dla mnie. W ogóle cała ta przygoda (...) To było spełnienie marzeń i ten serial, bycie z ludźmi, to były dla mnie najlepsze studia jazzowe – stwierdziła Joanna Kulig.

Premiera pierwszego odcinka „The Eddy” podczas festiwalu w Berlinie okazała się dużym sukcesem.

- Jest to bardzo ciekawy serial, taki wyjątkowy. Myślę, że takiego serialu nie było. Zresztą wspaniale został odebrany w Zoo Palast, absolutnie pełna widownia – podkreślała aktorka.

Serial pojawi się na platformie Netflix 8 maja. W dniu premiery wytwórnia Arista Records udostępni także oficjalną ścieżkę dźwiękową z oryginalnymi utworami z serialu.

Joanna Kulig jest młodą mamą – i chce teraz zająć się swoim synkiem Jasiem. Gwiazda będzie zapewne dzielić czas między Warszawę i Kraków, gdzie ma mieszkania, ale także Muszynkę, z której pochodzi i w której mieszka jej najbliższa rodzina.

- Teraz z różnych ofert, które spływały, nie zdecydowałam się na taki duży film amerykański w lutym, bo ważniejsze było dla mnie, żeby być z Jasiem. Propozycja, którą przyjęłam, to propozycja francuska, (...) film w listopadzie. Inne rzeczy na razie odkładam na bok, bo chcę mieć więcej czasu, żeby być z synem, takiego czasu rodzinnego - powiedziała aktorka.