Jordan chce w zimie ruszyć do ofensywy

Dwóch zawodników Jordana Kraków – Dominik Ciężkowski i Maciej Falaciński, wzięło udział w mistrzostwach Europy juniorów. Choć w Dord­rechcie nie zdobyli medalu, to z występu mogą być zadowoleni, bo obaj byli blisko podium.

Ciężkowski na 200 m stylem motylkowym z rewelacyjnym czasem 1.59,00 (aż o 1,73 s poprawił rekord życiowy) zajął w finale 4. miejsce, tracąc do brązu tylko 0,08 s. – Przejrzeliśmy wyniki z ostatnich 10 lat i taki czas zawsze dawał medal – mówi trener naszych pływaków Robert Brus. – Dominik jest 12. Polakiem, który zszedł poniżej 2 minut. W historii naszego pływania na liście juniorów jest 3., a seniorów – 10. Sam zawodnik był zadowolony ze startu, przecież na mistrzostwa przyjechał z siódmym wynikiem na liście.

Ciężkowski dostał się też do finału na 50 m (8. miejsce), a na 100 m odpadł w półfinale – był 15.

Falaciński w stylu grzbietowym walkę zakończył na półfinale (10. na 50 i 100 m, 16. na 200 m), a blisko medalu był w sztafecie – na 4x100 zmiennym Polska była 4., podobnie jak na 4x100 dowolnym. W tym drugim przypadku medal przegrała o 0,03 s.

– Popłynął bardzo dobrze, miał czas 50,00. Na swojej zmianie (ostatniej – przyp.) wyciągnął sztafetę z 6. na 4. miejsce. Przez chwilę cieszyliśmy się z medalu, ale tablice świetlne czasami źle pokazywały wyniki. Indywidualnie też było lepiej niż przed rokiem, na 100 m ma teraz wśród juniorów trzeci czas w polskiej historii – mówi Brus.

Klub w zimowym sezonie zamierza pokazać się w seniors­kim pływaniu. Po tym jednak jak najstarsi zawodnicy przechodzą do AZS AGH, a część młodych wybiera SMS Galicję, pozycja Jordana nieco osłabła, więc o kolejne sukcesy Ciężkowskie­mu i Falacińskiemu (kończą wiek juniora) będzie trudniej.

– Dominik z takimi czasami może powalczyć o miejsce w kadrze, chociaż na pewno nie będzie łatwo. Podobnie jest w przypadku Maćka, bo „grzbiet” jest bardzo mocno obsadzony. Niemniej, na krótkim basenie można z nimi powalczyć, zwłaszcza że jego atutem są znakomite nawroty – mówi Brus.

Na tym nie koniec szans – 17-letni Dawid Murzyn przed MP seniorów miał kłopoty ze zdrowiem i nie udało mu się zrobić minimum, a Agata Magner dwa lata temu jako 15-latka pojechała na MŚ na krótkim basenie do Stam­bułu, jednak później nie powtórzyła sukcesu.

– Dawid na pewno powalczy o kwalifikację na mistrzostwa juniorów, może nawet o coś więcej. Jeśli chodzi o Agatę, to mamy półtoraroczny plan pracy, żeby przygotować ją do walki o kwalifikację na igrzyska w Rio de Janeiro – dodaje.