Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Józef F. spędził niezasadnie 2 miesiące w więzieniu. Sąd przyznał jego dzieciom 32 tys. zł

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Krakowski sąd przyznał 32 tys. dzieciom mężczyzny, który niesłusznie spędził dwa miesiące za kratkami
Krakowski sąd przyznał 32 tys. dzieciom mężczyzny, który niesłusznie spędził dwa miesiące za kratkami archiwum
Ponad 300 tys. zł domagała się czwórka dzieci zmarłego w 1992 r. Józefa F. za jego niezasadny pobyt przez dwa miesiące w areszcie Montelupich w 1950 r. Krakowski sąd przyznał im 32 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

FLESZ - Nowe przepisy ubezpieczeniowe dla bezrobotnych

Józef F. miał 2 hektary ziemi w Kawcu koło Myślenic i gospodarował tam z rodziną. W lutym 1950 r. trafił do aresztu z bratem pod zarzutem, że nie zameldowali władzom, iż w 1949 r spotkali się z Emilem Przeciszewskim ps. Wyścig, członkiem zbrojnej bandy terrorystyczno-rabunkowej "Żandarmeria", dowodzonej przez kapitana Jana Dubaniowskiego ps. Salwa. Józef F. był dodatkowo podejrzany o współpracę z bandą Józefa Miki. O losach Miki i Przeciszewskiego są publikacje medialne i książka „Bohaterowie wyklęci na ziemi myślenickiej 1945-56" Ziemowita Kalinowskiego.

Jak opisywały na procesie dzieci Józefa F. zatrzymanie ojca było brutalne. Funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa przyszli do domu, bili mężczyznę i jego brata do tego stopnia, że "ich mama nie mogła tego znieść i zemdlała". Potem obu rzucili na samochód. W areszcie Montelupich w Krakowie Józef F. i jego brat byli ciągle straszeni, że jeśli się nie będą przyznawać to czeka ich kara śmierci. W areszcie był bity, przypalany prętem, polewany wodą, spał na betonowej podłodze z kryminalistami, konfidentami i gwałcicielami.

Jak zauważa w piśmie adwokat dzieci Józefa F. mężczyzna miał uzasadnione obawy o swój los i życie. Wiedział, że organy państwowe działają całkowicie bezprawnie i nie cofają się przed najgorszym. Nie miał więc podstaw, by nie wierzyć, że spotka go najgorszy z możliwych losów i straci życie.

Zdaniem krakowskiego sądu 32 tys. zł zadośćuczynienia to kwota nieodpowiednia, jeśli chodzi o zakres krzywd Józefa F. na skutek niesłusznego aresztowania. Nie było podstaw do wypłaty odszkodowania i do uznania, że zły stan zdrowia mężczyzny miał związek z jego pobytem w dwumiesięcznej izolacji.

W złożonej apelacji dzieci zmarłego Józefa F. chcą wyższych kwot. Ich adwokat podkreśla brutalny charakter zatrzymania mężczyzny w 1950 r. oraz ogromny stres i zakres krzywd psychicznych w okresie aresztowania na skutek zastraszania karą śmierci.

Nie godzi się ze stanowiskiem sądu, że nie można przypisać skutków w zdrowiu i psychice z pozbawieniem wolności Józefa F. Jego dzieci zeznały, że narzekał na stawy i żołądek. W 1990 r. zdiagnozowano u niego raka, ale dopiero dwa lata przed śmiercią.

- Wszyscy Polacy winni być mu wdzięczni za osobisty wkład w budowę niezależnej Polski i sąd przy orzekaniu zadośćuczynienia winien te okoliczności wziąć pod uwagę - zwraca uwagę adwokat. Stąd wniosek o wyższe kwoty. Teraz Sąd Apelacyjny w Krakowie zajmie się sprawą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Józef F. spędził niezasadnie 2 miesiące w więzieniu. Sąd przyznał jego dzieciom 32 tys. zł - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski