Jubileusz kościoła minął, organy pozostały

„W Tysiąclecie Chrztu Polski, 25 września dał mi Pan Jezus tę łaskę, że mogłem dokonać konsekracji kościoła parafialnego w Niegowici pw. Matki Bożej Wniebowziętej, przy którego narodzinach byłem obecny jako wikariusz tutejszej parafii” - są to słowa wypowiedziane po latach przez Jana Pawła II.

W rocznicę konsekracji odprawiona została uroczysta msza, której przewodniczył krakowski metropolita kard. Stanisław Dziwisz.W homilii powiedział m.in.: „Metropolita krakowski kard. Adam Sapieha skierował młodego księdza, po rzymskich studiach na pierwszą placówkę duszpasterską. Przeskok z Rzymu do Niegowici był niewątpliwy, ale mądry arcybiskup wiedział co robi. Chciał, by rokujący wielkie nadzieje ksiądz dr Wojtyła doświadczył bespośrednio prostej, ale żywej i głębokiej wiary ludu Bożego w podkrakowskiej wiosce. (...) Niegowić zajmowała szczególne miejsce w sercu Jana Pawła II. Wielokrotnie Ojciec Święty powracał we wspomnieniach do tego okresu swego kapłańskiego życia. On tutaj uczył się Kościoła.

Trwałym śladem jubileuszu konsekracji są 30-głosowe organy, które poświęcił kard. Dziwisz. Parafia pozyskała je z protestanckiego kościoła w Bergen w Norwegii. Na ręce ks. prałata Pawła Sukiennika kard. Stanisław Dziwisz przekazał dla parafii - prywatny brewiarz Jana Pawła II.Darem od gminy było natomiast popiersie św. Jana Pawła II, wręczone przez wójta Zbigniewa Wojasa.

Po uroczystościach ks. Paweł Sukiennik powiedział: „ W tej parafii o wydarzeniach sprzed lat pozostała nie tylko pamięć ale i modlitwa. Do tego miejsca przybywa wielu pielgrzymów z całego świata. Idą oni śladami dziś świętego Jana Pawła II. Modlą się w kaplicy Jemu dedykowanej...”