Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz

Redakcja
Choć historia Krakowa liczy ponad dziesięć wieków, niewiele jest w naszym mieście firm, które mogą się poszczycić 60-letnią historią. Należy do nich Pracownia Artystyczna J. Turbasy, założona w 1946 roku przez mistrza Józefa.

Józef Turbasa ukończył 85 lat

Dlaczego postanowił zostać krawcem? - Od_najmłodszych lat starałem się być dobrze ubrany -wspomina. - _Przedwojną terminowałem unajlepszego krakowskiego krawca Kazimierza Burdy, który miał pracownię wRynku Głównym podnumerem 45. Naszymi klientami byli przedstawiciele najznamienitszych polskich rodów -____Potoccy, Lubomirscy, Konarscy...
Wypada przypomnieć, że Kraków miał wówczas 280 tysięcy mieszkańców i 1000 zakładów krawieckich. Konkurencja była więc szalona. Aby utrzymać się na rynku, trzeba było wykazać autentyczny talent.
W okresie okupacji nestor rodu (dziś krawieckie tradycje kontynuuje w tej rodzinie Jerzy Turbasa, z wykształcenia architekt) działał w ruchu oporu jako żołnierz Żelbetu AK. Był więźniem UB, spędził ponad 9 miesięcy w areszcie przy placu Inwalidów i w Więzieniu św. Michała.
Jego pierwsza powojenna pracownia znajdowała się przy ulicy Gertrudy. Zakład, w którym ubierają się od lat prezydenci, dyplomaci, wielcy artyści i politycy, przygotowuje ubrania cechujące się niepowtarzalną elegancją i szykiem. - Ponadpółwieczne doświadczenie mojego ojca zaowocowało opracowaniem unikatowej formuły garnituru, który jest podstawowym ubiorem podkreślającym męskie cechy panów. Stworzył swój własny system rozmiarowy form iwłasne oryginalne techniki wykonawcze. To wszystko miało służyć wyidealizowaniu sylwetki człowieka. Bo oko ludzkie możnaoszukać, jeżeli zna się arkanatej sztuki. Aojciec jest absolutnym mistrzem wodnajdywaniu pięknaukażdego. Niewiele osób, zwłaszcza dzisiaj, ma wzorową sylwetkę. Cała sztuka polega więc nanadaniu jej właściwych proporcji, umiejscowieniu ramion, pasa tam, gdzie powinny się znajdować wg idealnych proporcji wyznaczonych jeszcze przez starożytnych Greków czy Michała Anioła.
Ręce pana Józefa w sposób niewiarygodny potrafią rzeźbić nawet "najtrudniejszą sylwetkę", tak by zgubić optycznie 10-15 zbędnych kilogramów, zniwelować defekty, a zdynamizować walory. Efekty tej pracy dawały każdorazowo znakomite rezultaty. W końcu sława nie bierze się z powietrza.
Największa satysfakcja spotkała Józefa Turbasę, gdy wytwór jego rąk - wspaniały frak Akademików Francuskich, szyty na ramiona Andrzeja Wajdy, awansował do rangi eksponatu muzealnego. I to w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Józef Turbasa był pierwszym z rodu, który wstąpił do Bractwa Kurkowego w 1977 roku. -Jego patriotyzm był ogólnie znany, asłowa godność i____honor zawsze miały ogromną wartość - podkreślają przyjaciele z bractwa. - Jako starszy Cechu Krawców cieszył się ogromnym autorytetem izapewne to wszystko zadecydowało oprzystąpieniu do____naszej organizacji.
Przez kilka kadencji pełnił w niej funkcję szefa sekcji do spraw kontaktów z zagranicą, bo już wówczas bractwo brało udział w europejskich spotkaniach stowarzyszeń kurkowych. W 1989 roku został królem, przyjmując okupacyjny pseudonim - "Brzoza Sprawiedliwy".
- Ojciec wykorzystując znajomość zówczesnym ministrem MSW Krzysztofem Kozłowskim, przyczynił się wogromnym stopniu doodzyskania parku Strzeleckiego iCelestatu, czyli historycznej siedziby Bractwa Kurkowego. Później zbratem Ryszardem, który prowadzi serwis samochodowy, poszliśmy wjego ślady -_dopowiada Jerzy Turbasa (_on dobractwa wstąpił w1987 roku, ja 2 lata później). Wszyscy poczytujemy sobie zawielki honor możliwość uczestniczenia wwydarzeniach brackich, zktórych najważniejszymi były listopadowe pielgrzymki do____Stolicy Piotrowej.
Józef Turbasa zasłużył się dla bractwa i tym, że założył pierwszą bracką dynastię. Bo godzi się przypomnieć fakty - najwyższą godność króla kurkowego sprawował - senior rodu - Józef w roku 1989, syn Ryszard ("Łowiec") w roku 1995, a Jerzy jest obecnym królem kurkowym w 2006 roku i nie bez powodu przyjął miano "Trzeci".
Janusz Michalczak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski