Jubileuszowa reaktywacja

   Działacze najstarszego klubu w Oświęcimiu chcą, by Soła wyszła z cienia i mogła się z nią utożsamiać znacznie większa niż dotąd liczba mieszkańców. Stąd w programie obchodów jest szereg imprez, do udziału w których solarze chcą zaprosić mieszkańców.
   Obok zawodów piłkarskich planowane są więc m. in. turnieje młodzieżowe w tenisie stołowym, siatkówce, łucznictwie, boksie oraz biegi przełajowe. W klubie mają nadzieję, że przy tej okazji odrodzi się któraś z sekcji, które działały w Sole w minionych latach.
   Według wiceprezesa ds. organizacyjnych Władysława Szczerbowskiego, największą szansę na powołanie ma sekcja bokserska. Chęć prowadzenia treningów wyraził już nawet były znany bokser oświęcimski, a potem szkoleniowiec Janusz Jeleń. Jeszcze kilka lat temu trenował on młodzież Iskry Brzezinka, wśród jego wychowanków jest m. in. najbardziej znany obecnie pięściarz z Oświęcimia Łukasz Wawrzyczek.
   Na ile konkretne okażą się te plany, będzie zależało od możliwości finansowych klubu. Te, jak nie ukrywają działacze Soły, są nadal bardzo skromne.
   Dlatego jubileuszowy rok chcą poświęcić nie tylko na uroczystości i fetowanie 85-lecia, ale także poszukiwania finansowego wsparcia.
   Autor klubowej monografii (ma być gotowa na główne uroczystości w czerwcu) Jan Tobiasz przypomina okres, gdy Soła powstawała w 1919 roku. Zapał oświęcimskiej młodzieży, zaangażowanie szerokich kręgów społeczności, pomoc władz miasta, zakładów pracy, instytucji i osób prywatnych sprawiły, że w krótkim czasie klub stał się jednym z bardziej znanych na terenie ówczesnego województwa krakowskiego. A wtedy czasy były chyba jeszcze trudniejsze niż obecnie.
(BK)