MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Judo jest ich wielką pasją. Obydwie marzą o medalach olimpijskich

Maciej Hołuj
Paulina (u góry) i Nikola – nadzieje polskiego judo
Paulina (u góry) i Nikola – nadzieje polskiego judo Fot. Maciej Hołuj
Sport. Kto wie, czy w naszym regionie nie rosną przyszłe mistrzynie? Na razie trenują w Wiśle z ogromnym zaangażowaniem.

Paulina i Nikola Szlachtówny wyrastają na prawdziwe mistrzynie judo. Siostry trenują tę dyscyplinę sportu od najmłodszych lat. Starsza o rok Paulina zaczynała treningi jako 5-latka, Nikola – jeszcze wcześniej, jak miała cztery lata. Obie dziewczynki wykazują duży talent i chętnie pracują na treningach. Mają też wiele sukcesów na swoim koncie.

Pierwszy kontakt sióstr Szlachtównych z judo? W sali ćwiczeń myślenickiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” mieszczącej się jeszcze wówczas na parterze budynku krytej pływalni „Aquarius”. Paulina i Nikola ćwiczyły tam najpierw pod okiem Sylwii Siłuszyk, a potem jej brata Wiktora Siłuszyka.

– _Treningi w „Sokole” miały charakter zabawy w judo i takie podejście do sportu było całkiem przyjemne, ale moje córki postanowiły w pewnym momencie, że chcą uprawiać tę dyscyplinę sportu bardziej poważnie, dlatego podjęliśmy wspólną decyzję, że dalsze treningi odbywać sie będą w krakowskiej Wiśle _– wspomina Tomasz Szlachta, tata dziewczynek. Decyzja była związana także z faktem, że krakowski klub organizował częste wyjazdy na turnieje, w których obie dziewczynki mogły konfrontować swoje siły z rywalkami i podnosić umiejętności.

_– Paulina i Nikola brały udział w zawodach organizowanych w Wolbromiu, Bochni, uczestniczyły w turniejach o Grand Prix Wisły Kraków, po raz pierwszy wyjechały na turnieje rozgrywane poza granicami kraju, w Słowacji, Austrii i na Węgrzech _– mówi pan Tomasz.

Międzynarodowa mistrzyniPrzyszły pierwsze wymierne sukcesy. Paulina, młodziczka, wywalczyła m.in. III miejsce podczas Mistrzostw Polski młodzików i młodziczek w Bochni oraz I miejsce podczas Międzynarodowych Mistrzostw Polski młodzików i młodziczek w Łodzi. Sporym sukcesem młodej judoczki było zwycięstwo odniesione w Pucharze Europy rozgrywanym w węgierskim Gyor. Walcząca w kategorii dzieci Nikola niewiele ustępowała swojej siostrze. Jednym z jej sukcesów było zwycięstwo odniesione w Małopolskich Otwartych Igrzyskach Młodzieży Szkolnej w Krakowie.

Kiedy tata judoczek podsumowuje dzisiaj miniony rok występów swoich córek, okazuje się, że był to dla Pauliny i Nikoli sezon bardzo udany. Ta pierwsza zdobyła m.in. III miejsce podczas Międzynarodowego Turnieju w austriackim Vocklabrucku, wywalczyła „brąz” w Wielkopolskim Międzynarodowym Turnieju Judo U15 (zawody stanowiły Otwarty Puchar Polski Młodzików i Młodziczek) oraz „srebro” w XII Baltic International Judo Cup w Gdyni.

Powołanie do kadryWyniki te przyniosły efekt w postaci powołania Pauliny do kadry Polski juniorów młodszych na pierwsze półrocze tego roku oraz zakwalifikowania jej na zgrupowanie tej kadry w Cetniewie.

W wojewódzkim rankingu młodziczek Paulina została najlepszą zawodniczką minionego sezonu. Oczywiście zawodniczka jest obecnie członkiem kadry wojewódzkiej.

Nikola stratowała przez pół minionego roku w kategorii dzieci, przez drugie pół jako młodziczka. Ma na swoim koncie wiele wywalczonych pierwszych miejsc w turniejach rozgrywanych na terenie kraju, m.in. w Międzynarodowym Turnieju Judo w Kopalni Soli w Bochni czy w XII Baltic International Judo Cup w Gdyni. Podobnie jak Paulina, Nikola jest członkiem kadry wojewódzkiej.

Mamo, chcę jechać na treningDziewczynki wykazują się dużym zapałem do pracy podczas treningów, mimo iż muszą na nie dojeżdżać do Krakowa. Tata zawozi je tam cztery razy w tygodniu. Już po trzecim dniu ferii Nikola powiedziała do mamy: – Już nie mogę doczekać się, kiedy wreszcie pojadę na __obóz kadry, tak bardzo chce mi się trenować.

Paulina jest dzisiaj uczennicą Gimnazjum numer 3 na Zarabiu, Nikola uczęszcza do szóstej klasy SP w Borzęcie. Obie są wyróżniającymi się uczennicami. – _Po przyjściu ze szkoły, biorą się do odrabiania zadań i przygotowują do lekcji na następny dzień. Czasu nie mają zbyt wiele, bo już o 17 wyjeżdżają do Krakowa, aby dojechać na trening, który rozpoczyna się o osiemnastej. Jednak są systematyczne i posiadają samodyscyplinę, dzięki której godzą sport z nauką. W wolne weekendy, o ile nie ma wyjazdu na zawody, przygotowują się na zapowiedziane sprawdziany. Nie zawsze są szczęśliwe z tego powodu, ale wiedzą, że nauka jest równie ważna jak sport i __nie można jej zaniedbywać _– zdradza tajniki życia domowego swoich córek tata Tomasz.

_– Moim głównym celem sportowym na ten rok jest zdobycie medalu podczas Mistrzostw Polski, chciałabym także wziąć udział w cyklu turniejów Otwartego Pucharu Polski oraz w kilku turniejach zagranicznych, w Austrii, na Węgrzech, w Niemczech i w Czechach _– mówi Paulina. Jest jeszcze jeden ważny cel – udany udział w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży.

Nikola nie chce być gorsza od siostry. Jej plany są bardzo zbliżone – Mistrzostwa Polski, Puchar Polski i wyjazdy na turnieje zagraniczne.

_– Judo stało się dla dziewczynek sposobem na samorealizację oraz motorem napędowym do osiągania sukcesów zarówno na arenie sportów walki, jak i w __życiu codziennym _– mówi tata zawodniczek, nie bez dumy w głosie.

Judo dla Pauliny i Nikoli to już nie przygoda, ale ciężka praca na treningach, co przekłada się na ich osiągnięcia. – Judo jest naszym „sposobem na życie” _– mówi Nikola. – _Kiedy mamy wolne od treningów nie możemy sobie znaleźć miejsca w __domu, owszem widujemy się wtedy ze znajomymi, ale czegoś nam brakuje.

Wygląda na to, że siostry Szlachtówny stały się, mimo młodego wieku, prawdziwymi zawodniczkami, dla których marzenia o medalach, także olimpijskich, są już dzisiaj celem, który kiedyś może się spełnić.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski