Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Judym w oświacie?

o. Leon Knabit
Postać doktora Judyma budziła zawsze różne reakcje. Od aprobaty pełnej podziwu poprzez ubolewanie, że nie spotykał się ze zrozumieniem aż po ostrą krytykę, że naiwniak i fantasta. Tacy ludzie są piękną twarzą swego zawodu.

Dzisiaj też można spotkać takich Judymów. Nazywa się ich „z powołania”… Tacy ludzie są piękną twarzą swego zawodu. Z zapałem i owocnie poświęcają się innym, bardzo często podkreślając, że robią to także, a nieraz przede wszystkim, dla umiłowanej Ojczyzny - Polski.

Ale jak każda rzeka ma głębie i mielizny, tak i w grupie społecznej znaleźć można ludzi, którzy nie wiadomo po co w niej się znaleźli. Ich postępowanie powoduje powstanie opinii, że wszyscy księża, lekarze czy nauczyciele, to obłudnicy i łowcy pieniędzy ze szkodą dla dzieł, które wykonują.

A co z nauczycielami, bo oni teraz są na wokandzie społecznej? Mają piękną kartę bezinteresownej pracy dla utrzymania polskości dzieci i młodzieży jeszcze w czasie zaborów, a ostatnio podczas okupacji, kiedy nauczanie nie po myśli okupanta groziło obozem koncentracyjnym czy nawet śmiercią. A i dzisiaj jest wielu pasjonatów, kochających dzieci, młodzież - Polskę i poświęcających całe życie umiłowanej pracy pedagogicznej.

Oczywiście, nie brak też i takich, którzy przyczyniają się do opinii, że w Polsce edukacja leży. A wszyscy są na ogół nie wystarczająco wynagradzani. Żądają wysokich podwyżek. Ale skąd wziąć pieniądze? Nie chcemy nikomu wyszarpywać - mówią. Z jakichś superrezerw budżetowych? Niebezpiecznie. Więc? Nie chcemy, by nauczyciele wszelkich stopni żyli z jałmużny. Ale gdy słyszę: „Jak nie dacie pieniędzy, to nie przyjdę do szkoły!” - smutno mi się robi.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski