Zapuszczała je przez całe życie. Obcięcie złocistych warkoczy to nie była łatwa decyzja. W salonie fryzjerskim z trudem wstrzymywała łzy. Myślała wtedy o łysych głowach dziewczynek po chemioterapii, które widziała w telewizji.
Zresztą, odpowiadając na apel Fundacji Rak’n’Roll, oddała tylko połowę swych warkoczy. Teraz w jej ślady chcą pójść koleżanki z klasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?